Autor |
Wiadomość |
sycomore |
Wysłany: Nie 18:58, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
doggod napisał: | Garnierr napisał: | You're Welcome  |
A tymczasem, jakie będzie kolejne pytanie w quizie na temat TP? |
do you now who i am daddy?? |
|
 |
doggod |
Wysłany: Sob 12:22, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | You're Welcome  |
A tymczasem, jakie będzie kolejne pytanie w quizie na temat TP? |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Sob 12:09, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
You're Welcome  |
|
 |
doggod |
Wysłany: Sob 11:11, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | Nie miej o to pretensji do siebie Baby. Człowiek uczy się całe życie. |
No ba, i tę myśl wytatuuje sobie na lewym ramieniu, daddy  |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Sob 10:49, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
Nie miej o to pretensji do siebie Baby. Człowiek uczy się całe życie. |
|
 |
doggod |
Wysłany: Sob 1:58, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | Karniszy w ciemności się nie zakłada Baby. Scena gdy Bob uwalnia się i próbuje wyjść zza kotary. |
Niesamowite, ze też na to nie wpadłam, daddy  |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Pią 23:00, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Karniszy w ciemności się nie zakłada Baby. Scena gdy Bob uwalnia się i próbuje wyjść zza kotary. |
|
 |
doggod |
Wysłany: Pią 21:21, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | Zapytam inaczej avatar przedstawia pewną scenę z Twin Peaks. Jaką? |
Zakładania nowego typu karniszy w domu Teda? |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Pią 18:35, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zapytam inaczej avatar przedstawia pewną scenę z Twin Peaks. Jaką? |
|
 |
Qbin2001 |
Wysłany: Pią 16:39, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | Ktoś kojarzy czego dotyczy Mój Avatar?  |
Masz ochotę coś "drapnąć"?  |
|
 |
doggod |
Wysłany: Pią 12:33, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Garnierr napisał: | Ktoś kojarzy czego dotyczy Mój Avatar?  |
Nie. |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Pią 11:08, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ktoś kojarzy czego dotyczy Mój Avatar?  |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Sob 13:15, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
doggod napisał: | konetzke napisał: | Będę nieznośny i wymienię teraz swoje domysły kto mógł dzwonić. Jako pierwsza nasuwa się Audrey, ma kłopoty i próbuje skontaktować się z Cooperem. Wobec zakładanej desperacji Audrey, minusem dla teorii jest to, że ktoś nie chciało się przedstawić. Jako druga nasuwa mi się Josie, wobec mniej lub bardziej sekretnego romansu z szeryfem można przyjąć, że ktoś nie chciało się przedstawić. Dalej Windom Earle, niedawno zbiegł z miejsca odosobnienia. Wykorzystując swoją przeszłość w służbach dowiedział się, gdzie przebywa Cooper. Dzwoniąc na posterunek, szczęśliwym trafem potwierdza swoje informacje. Na zakończenie Leland Palmer, albo raczej BOB! Musiałbym jednak sprawdzić, czy scena z telefonem była przed tą, w której Leland rozpoznaje BOBa w gabinecie Bena. Dzwoni Leland jako on sam aby poinformować o panu Robertsonie albo BOB w Lelandzie, żeby przekazać kto to może wiedzieć co...
Jestem zatem na 100% pewny, że nie jestem pewny... kto dzwonił. |
mi najbardziej pasuje wersja z WINDOMEM EARL, ale prawda jest taka, że jest to wróżenie z fusów. Szczerze mówiąc, wolę roztaczać się w domysłach nad częstymi ujęciami ciężarówek wożących ścięte drzewo (daglezje). |
Ściete drzewa są przewożone w celu przetworzenia je na deski. Oznacza to , że w danej sprawie nad którą zastanawiał się Cooper pojawią się nowe elementy prowadzące w kierunku rozwiązania danej sytuacji. Jakby dana sprawa była ściętym drzewem, a jego produkty czyli deski rozkładaniem jej na elementy szczegółowe. Widok ich może też oznaczać, że pojawią się nowe wątki w prowadzonym dochodzeniu. |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Sob 13:12, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Qbin2001 napisał: | A mnie od niemal 20 lat męczy kto dzwonił do Lucy na posterunek i nie chciał się przedstawić w odc 9... |
Za pierwszym razem zrozumiałem że to Mike dzwonił na posterunek. Niewiem skąd takie stwierdzenie już nie pamiętam. |
|
 |
Garnierr |
Wysłany: Sob 13:11, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Dla Mnie trzęsąca się dłoń oznacza nic innego jak dla danej Osoby zbliżający się przełomowy moment w Życiu. |
|
 |