www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.lynchland.eu Strona Główna
->
Serial ogólnie i odcinki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogłoszenia
----------------
Ogłoszenia
Newsy
Twin Peaks
----------------
Twin Peaks - Ogniu Krocz Ze Mną
Serial ogólnie i odcinki
Muzyka
Inne
Filmy
----------------
Filmografia
INLAND EMPIRE
Mulholland Drive
Prosta Historia
Zagubiona Autostrada
Dzikość Serca
Blue Velvet
Człowiek Słoń
Diuna
Głowa do Wycierania
David Lynch
----------------
Muzyka
Sztuka
Kino Światowe
----------------
Filmy Zagraniczne
Filmy Polskie
Inne
----------------
Muzyka
Inne tematy
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sycomore
Wysłany: Sob 18:14, 29 Maj 2010
Temat postu:
Witaj JesterRaiin. Ja się złapałam na ten haczyk choć myślę że przynęta jest nie byle jaka;) Zaserwowane dzieło to masa zdarzeń i rekwizytów (np. biała maska, której wraca motyw wraca zresztą parę razy w fabule) a próba połączenia tego w jakąś jedną całość po pierwsze nie jest łatwa(nie zawsze między elementami jest linia prosta jak to powiedział raz Coop).Po drugie: nadawanie sensów może być stosowane z rozmachem także tam gdzie drugiego dna może po prostu nie być w zamyśle scenarzystów. Piszesz „za symboliką może nie kryć się nic, lub coś trywialnego. Scena z życia, fragment dawnego snu(…)”Ja bym do tego podeszła z innej strony: obraz scena czy przedmiot który mówi o czymś nie wprost może być zainspirowany właśnie min. ”rozmową z nieznajomym przeprowadzoną w metrze, niewłaściwie zrozumianym słowem kogoś innego...”....Znaczenie symbolu jest wieloznaczne co może wpływać na wielość interpretacji. Osobiście doszukuję się ukrytych znaczeń i tropów i nie chcę serialu traktować jako zwykłej opowiastki o perypetiach w życiu ludzi z małego miasteczka.
Zresztą, dużo ryb się na ten haczyk złapało co Pjhmoon trafnie ujmuje w zdaniu „ Intryga od lat zaprzata umysly ludzkie”.
pjhmoon
Wysłany: Śro 19:55, 29 Kwi 2009
Temat postu: Re: Pułapki Tvin Pigs
JesterRaiin napisał:
Tak więc... Kto z was zaczepił się na haczyk ?
jaki haczyk taka ryba powiem filozoficznie
Intryga od lat zaprzata umysly ludzkie.
Witaj na forum
Gość
Wysłany: Wto 23:06, 28 Kwi 2009
Temat postu:
Hejo.
Nie obawiaj się.
doggod
Wysłany: Wto 20:31, 28 Kwi 2009
Temat postu:
Obawiam się, że chyba nie do końca rozumiesz ideę forum dyskusyjnego. Kiedy piszesz o "haczyku z przynętą" dajesz mi tylko do zrozumienia, ze niewiele jest ci znana idea sztuki, jej komunikacji i podstawowych założeniach estetycznych. Nawet, jeśli LYNCHOWI zależało na tym, by ciągle oszukiwać odbiorcę, wyprowadzając go na manowce i bawić się z nim w ciuciubabkę, to tak naprawdę jest to w tym wszystkim nieistotne. Ważne, co niesie za sobą dane dzieło filmowe, jakie treści, które mogą być różnie odczytywane przez odbiorców. I to jest tutaj właśnie to najważniejsze: chęć DIALOGU, chęć POZNANIA świata, który został w taki, a nie inny sposób przedstawiony przez twórcę.
Namawiam zatem ciebie do tego, byś tutaj "dawał się łapać na haczyk", i podzielił się z nami swoim BŁĄDZENIEM. Jestem tego bardzo ciekaw, jak ty odebrałeś ten film (i inne LYNCHA), tylko proszę, nie staraj się tutaj udowadniać, że LYNCH i jego ekipa chciała wydać i wydała ileś tysięcy dolarów, tylko po to, by ogłupiać odbiorcę i udowadniać mu, że błądzi i daje się łapać na haczyk.
Gość
Wysłany: Wto 20:07, 28 Kwi 2009
Temat postu: Pułapki Tvin Pigs
Hejo
Właśnie kończymy oglądać ostatni odcinek Twin Peaks.
Nie próbuję nikogo teraz urazić, ani zezłościć, ale zapytam tak...
Czy kiedykolwiek z was - stałych bywalców tego forum - podczas interpretacji elementów pojawiających się w TP ktokolwiek z was wziął pod uwagę iż scenarzyści zwyczajnie rzucili wam - i wam podobnym haczyk z przynętą ?
Za symboliką może nie kryć się nic, lub coś trywialnego. Scena z życia, fragment dawnego snu, rozmowa z nieznajomym przeprowadzona w metrze, niewłaściwie zrozumiane słowa kogoś innego...
Bardzo podoba mi się twórczość co niektórych ludzi na tym forum, to znaczy próba zebrania tych wszystkich elementów pojawiających się to tu, to tam i uczynienia z nich spójnej "kosmologii", ale czy takowa rzeczywiście istnieje ?
Ludzki umysł działa w taki dziwaczny sposób, że z trudem akceptuje chaos, widząc "bałagan ", odruchowo, instynktownie stara się go poukładać, zaszufladkować, podłączyć pod swój prywatny model postrzegania rzeczywistości. Jeśli dać człowiekowi (inteligentnemu człowiekowi) garść kompletnie niepowiązanych ze sobą elementów - i tak dostrzeże między nimi "pattern". To tylko kwestia czasu i kreatywności.
Tak więc... Kto z was zaczepił się na haczyk ?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin