Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 17:34, 06 Gru 2008    Temat postu:

Dziękuję Smile
Już obejrzałem cały pierwszy sezon i zabieram się za drugi Wink
Introverder
PostWysłany: Czw 2:31, 04 Gru 2008    Temat postu:

Życzę wytrwałości i jednocześnie nie czytać stosownych wątków na forum zanim nie obejrzysz całości - naprawdę, żeby nie psuć sobie niespodzianki (sam wiem, że niektóre topici w całości można potraktować jako spoilery, jeśli się nie widziało wcześniej filmu czy też serialu SmileWinkRazz), bo jeśli Drogi Użytkowniku zrobisz to przed, to niestety dowiesz się wielu rzeczy, których nie powinieneś, choćby nieświadomie..

Zresztą każdy ma swój własny sposób na obejrzenie filmu, więc tylko daję poradę Very HappySmileWink.

P.S. Zgadzam się z wszystkim, co napisałeś SmileVery HappyWink, powodzenia Smile.

Wszystkie/większość porad odnośnie serialu jest pomocna, ale zalecane PO obejrzeniu całości Very HappyRazzWink.
Gość
PostWysłany: Czw 2:09, 04 Gru 2008    Temat postu:

Dopiero zacząłem swoją przygodę z Twin Peaks - przed chwilą obejrzałem pilota... i jestem oczarowany...
Niesamowity, hipnotyczny klimat i rewelacyjne kreacje postaci... Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków (w planach jutro Wink )
pjhmoon
PostWysłany: Pon 23:34, 17 Lis 2008    Temat postu:

Atreides napisał:
hahah,a ja nie zapomnę emisji z Polsatu.mminimum 3 reklamy w 45 minutowym odcinku i losowanie lotto ,gdy tylko narastało napięcie hahahah.Dlatego nie oglądam juz filmów na komercyjnych stacjach(o ile puszcają tam coś wartego ogladania).Smile

no widzisz. Dlatego komercyjne stacje siegaja po innego widza kuszac go takimi programami ktorym nie szkodzi gdy sa przerywane co chwila Wink
Atreides
PostWysłany: Nie 14:53, 16 Lis 2008    Temat postu:

hahah,a ja nie zapomnę emisji z Polsatu.mminimum 3 reklamy w 45 minutowym odcinku i losowanie lotto ,gdy tylko narastało napięcie hahahah.Dlatego nie oglądam juz filmów na komercyjnych stacjach(o ile puszcają tam coś wartego ogladania).Smile
prawdziwek
PostWysłany: Czw 16:26, 10 Maj 2007    Temat postu:

ciekawski napisał:
hejka napewno wiekszosc z was oglada ten serial juz 3 badz 4 raz wiec moze mi ktos odpowiedziec na pytanie co miala na mysli laura w ostatnim odcinku mowiac do coopera spotkamy sie za 25 lat prosze o szybka odpowiedz


Po piersze: ten wątek to nie jest odpowiednie miejsce na dyskutowanie podobnych kwestii. Rzecz dotyczy pilota i nie należy akurat tu zdradzać treści ostatniego odcinka.

Po drugie: temat ten był już omawiany na tym forum i wystarczy dobrze przeszukać takie tematy jak chociażby "symbolizm w TP", aby znaleźć odpowiednie interpretacje.

Po trzecie: A dokąd się Waćpanu aż tak spieszy?
ciekawski
PostWysłany: Czw 11:59, 10 Maj 2007    Temat postu:

hejka napewno wiekszosc z was oglada ten serial juz 3 badz 4 raz wiec moze mi ktos odpowiedziec na pytanie co miala na mysli laura w ostatnim odcinku mowiac do coopera spotkamy sie za 25 lat prosze o szybka odpowiedz
konetzke
PostWysłany: Nie 20:22, 06 Maj 2007    Temat postu:

Wystarczy porównać zaprezentowaną nam scenę zakończenia 1 odcinka, a tą jaka jest "w rzeczywistości". Nic nas nie zachęca do oczekiwania na ciąg dalszy (oczywiście stawiając się na miejscu kogoś, kto ogląda po raz pierwszy itp.). Czuję się jednak trochę dziwnie, tak jakby celem nie było ponowne obejrzenie serialu w polskiej telewizji lecz właściwie oczekiwanie na tą chwilę.

Ale nie narzekajmy już na naszych dobroczyńców a przejdźmy do sedna...
Wymienie sceny, przy których robię wielkie wow:
    słynny krzyk Sarah;
    cała scena w klasie, gdy Donna i James domyślają się już prawdy, dyrektor Wolchezk i jego komunikat;
    Agent Cooper dojeżdża do miasteczka i nagrywa wiadomość dla Diane.

Bardzo lubię też:
    Lucy objaśniająca szeryfowi, który telefon ma odebrać;
    szkoła, charakterystyczny motyw muzyczny (wyleciało mi jaki to był utwór), grubcio wykonuje breakdance (czy jak to się wtedy nazywało), w tylnej części korytarza idą Hawk i Andy, no i te zygzakowate pasy na ścianach...
    również szkoła, przybywa Bobby, jego człapanie, jego "where", udawanie szumu tłumu i ciuchcia;
    samochody - pyrkający i przerdzewiały pick-up Big Eds Gas Farm, gdy Ed jedzie odebrać zasłony, i dziwny metaliczny odgłos samochodu Bobyego, gdy pospiesznie oddala się od domu Johnsonów.

W stosunku do tego jak dotychczas odbierałem serial, coś mi nie pasowało z tłumaczeniem w dwóch miejscach: jedna scena związana z Ronette, ale wylecialo mi już z głowy co i kiedy, no i druga: Norma mówiąca do Bobyego "I thought the only time you cared about, Bobby, was making time" - było coś o łóżku.
Sposób zawinięcia ciała Laury Palmer - w formie rożka, chyba po raz pierwszy zwróciłem na to uwagę...

Nadal nie jestem pewien sceny w kostnicy, dlaczego Jim na prośbę Coopera o opuszczenie pomieszczenia przedstawia mu się? Ciekawi mnie też jaka książka znajdowala się pod pamiętnikiem i pudełkiem z czekoladowymi zajączkami (tlum. "pudełko po czekoladkach"). [Dodano:] Odpowiedź okazuje się być bardzo prosta! To książka do algebry, taką samą ma Donna i nauczycielka w klasie.

Gdy oglądałem serial po raz pierwszy a było to w TVP1 bardzo dawno temu, z pilotowego odcinka najbardziej zapamiętałem dr Jacoby, jego wygląd, zachowanie...
prawdziwek
PostWysłany: Nie 20:00, 06 Maj 2007    Temat postu:

Ja tego oglądać nie zamierzam! O takiej porze? No, bez łaski...

Oczywiście bardzo dobrze dla tych, którzy serialu nie widzieli, a teraz będą mogli sobie nagrać na video albo DVD.

Co do pierwszych odcinków, warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy:

1. Różnica w podejściu do śledztwa między "obcym" Cooperem, a "tutejszym" Trumanem, zwłaszcza jeśli chodzi o zapał do drążenia tajemnic...
2. Dwulicowość mieszkańców TP: różnice między tym, co deklarują, a tym, co czynią.
3. Dzień a noc - różnice w wyglądzie miasteczka, w zachowaniu ludzi itd.
4. Podwójne życie, które wiedzie większość postaci.

Pilot i pierwsze odcinki nasuwają nieodparte skojarzenie z "Blue Velvet". Budowanie świata przedstawionego na zasadzie bardzo podobnych antynomii. Mam wrażenie, że początkowo Lynchowi chodziło właśnie o kontynuację pewnych idei zawartych w tamtym filmie i dopiero po jakimś czasie zdecydował się pociągnąć serial w nieco innym kierunku.
Qbin2001
PostWysłany: Nie 19:28, 06 Maj 2007    Temat postu:

Przy pierwszej emisji oba piloty (odc. 0 i Cool były w całości puszczone.
Do Daglezji mam sentyment Wink

Mnie się nie podoba "Lora" - nie pamiętam czy przy pierwszej emisji była "Lora" czy "Laura".

No i godzina emisji jest skandaliczna!
Gość
PostWysłany: Nie 19:15, 06 Maj 2007    Temat postu:

Teraz to życie Twin Peaks się zacznie Smile
Po pierwsze jaka to straszna głupota z podzielonym pilotem. Nie wiem czemu ale prawie na 100% jestem pewna, że jak pierwszy raz był puszczany Twin Peaks przez publiczną-to po ludzku puścili z długim pilotem poprzedzającym resztę. Może się mylę?

Qrcze strasznie jestem podnięcona tym, że w końcu jest emitowany (Nie wiem czemu ale to jest dla mnie jakies podniosłe, oglądać TP w TELEWIZJI i to TVP)

Niby nie mam zastrzezen, az tak wielkich do lektora, ale fakt jesli sie przyzwyczaiło do oryginału i w dodatku na słuchawkach, to trochę dziwne i mdłe Smile A, i nie podobają mi się 'DAGLEZJE" Very Happy
Qbin2001
PostWysłany: Nie 15:51, 06 Maj 2007    Temat postu: Pilot (cz. 1 i 2 wg TVP)

Pierwsza część Pilota już za nami. Dyskusję czas zacząć! Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group