Autor Wiadomość
pjhmoon
PostWysłany: Nie 22:35, 14 Lip 2019    Temat postu:

Anonymous napisał:
"Prosta historia" to niesamowicie delikatny film. Piękne zdjęcia, spokojna muzyka (jak zawsze Angelo Badalamenti Smile
Nie wracam do niego tak często jak do innych filmów Lyncha. Cieszę się jednak, że go zrobił - pokazał, że nie zawsze musi być mroczny, tajemniczy... Pamiętam, że jak go obejrzałam pierwszy raz to zadałam sobie pytanie czyżby Lynch żegnał się z reżyserią? Czyżby tym filmem chciał się pożegnać z publicznością? Czyżby to oznaka, że Lynch się uspokoił? Na szczęście to tylko chwila wytchnienia, wkrótce była przecież "Zagubiona autostrada" Cool

Pozdrawiam


Ej, chyba było odwrotnie. Ten film był bardziej uspokojeniem po Lost Highway własnie Smile Ale w jakiej kolejności ogładałas nie wnikam Wink

Byłem tyle samo razy chyba w kinie na jednym i drugim filmie. Tak samo często. I w zasadzie te filmy są jak dopełniające się kolory. Taki fragment twórczosci nierozwerwalny, chociaż pozornie z róznych całkiem stron duszy.
Całkiem dziwny był natomiast kolejny film kinowy. Ale to już był Lynch 21 wieku..
pjhmoon
PostWysłany: Czw 18:50, 05 Sie 2010    Temat postu:

Książeczkowa wersja filmu (z RP) już sie pojawiła. Cena: ok 29 PLN. (napisy i lektor)
DamnFineCoffee
PostWysłany: Nie 14:30, 15 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Raczej wolicie poza Twin Peaks "Mulholland Drive" czy "Zagubioną Autostradę". A dla mnie właśnie po Twin Peaks na drugim miejscu jest "The Straight Story".

Ostatnio stwierdzam jednak Idea, że w mojej klasyfikacji zaczyna górować Mulholland Drive. A właściwie powiedziałabym, że te trzy dzieła są wręcz dla mnie niczym swego rodzaju "Święta Trójca" w twórczości Lyncha.
pjhmoon
PostWysłany: Nie 23:38, 17 Sie 2008    Temat postu:

DamnFineCoffee napisał:
Właśnie, po raz któryś z kolei, "Prosta historia" leci na Zone Europa. Miło jest za każdym razem do tego filmu i do tej ścieżki dźwiękowej wrócić.

Owszem, tez to zauwazylem choc dzis to dosc wczesna emisja. Napisów koncowych nie da sie pomylić z żadnymi innymi Smile
DamnFineCoffee
PostWysłany: Nie 21:40, 17 Sie 2008    Temat postu:

Właśnie, po raz któryś z kolei, "Prosta historia" leci na Zone Europa. Miło jest za każdym razem do tego filmu i do tej ścieżki dźwiękowej wrócić.
DamnFineCoffee
PostWysłany: Śro 11:00, 19 Mar 2008    Temat postu:

Ja muszę przyznać rzecz nietypową. Bo wielu tu wspomina, że film jest co prawda bardzo dobry, ale jakoś nie pasuje do Lyncha. Raczej wolicie poza Twin Peaks "Mulholland Drive" cz "Zagubioną Autostradę". A dla mnie właśnie po Twin Peaks na drugim miejscu jest "The Straight Story". Gdy go zobaczyłam po raz pierwszy, dopiero jakiś rok temu, to byłam nim po prostu zafascynowana. To naprawdę piękna prosta historia. Lynch jest niesamowity - żeby z czegoś tak... no prostego, zrobić tak poruszający obraz. A ta ścieżka dźwiękowa - cudeńko. Nikt tak nie potrafi wyrazić wizji Lyncha za pomocą muzyki jak Badalamenti. Ci dwaj to najlepszy duet reżysera i kompozytora jaki znam. Dla mnie więc ich najlepszym wspólnym arcydziełem jest "Twin Peaks", a zaraz po nim "The Straight Story".
Gość
PostWysłany: Nie 18:38, 29 Lip 2007    Temat postu:

"Prosta historia" to niesamowicie delikatny film. Piękne zdjęcia, spokojna muzyka (jak zawsze Angelo Badalamenti Smile
Nie wracam do niego tak często jak do innych filmów Lyncha. Cieszę się jednak, że go zrobił - pokazał, że nie zawsze musi być mroczny, tajemniczy... Pamiętam, że jak go obejrzałam pierwszy raz to zadałam sobie pytanie czyżby Lynch żegnał się z reżyserią? Czyżby tym filmem chciał się pożegnać z publicznością? Czyżby to oznaka, że Lynch się uspokoił? Na szczęście to tylko chwila wytchnienia, wkrótce była przecież "Zagubiona autostrada" Cool

Pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Pią 16:04, 02 Gru 2005    Temat postu:

Podobnie jest przeciez przy Elephant Man?
weronik
PostWysłany: Pią 10:05, 02 Gru 2005    Temat postu:

Richard Gecko napisał:
ten film psuje mi jakoś filmografię Lyncha
a to dlatego, że nie ma w nim tego czego w Lynchu lubię najbardziej

No fakt, ale ja ogladając ten film czułam, że w każdej chwili mogłoby się wydarzyć cos mrocznego i niespodziewanego Laughing
Twisted Evil
Lynch moze pokazac zwykły przedmiot i osbobę w taki sposób że czujemy ciarki na plecach i to w Lynchu lubie najbardziej Laughing
Gość
PostWysłany: Czw 15:06, 01 Gru 2005    Temat postu:

dobry film, Lynch pokazał,że potrafi dobrze pokazywać także historie nietypowe dla siebie - a jak sam tytuł filmu wskazuje, historia ta jest prosta
co nie zmienia faktu, że ten film psuje mi jakoś filmografię Lyncha
a to dlatego, że nie ma w nim tego czego w Lynchu lubię najbardziej
weronik
PostWysłany: Czw 11:43, 01 Gru 2005    Temat postu: Prosta historia (1999)

Cytat:
Alvin Straight wsiada po prostu na swój wehikuł i jedzie do brata , z którym pokłócił się i nie rozmawiał ponad dziesięć lat .W trakcie sześciotygodniowej podrózy napotyka na różnych ludzi, delaktuje się samą podróżą i przypomina sobie ważne wydarzenia ze swojego życia .Z pewnością czuje się wolny i niczym nie skrępowany , jest chyba szczęśliwy .I to chyba wszystko , taka prosta ale za to jak wspaniała historia.


No a jak wam się podobała Prosta historia Question
Niby najmniej Lynchowski film a jednka ma swój niepowtarzalny urok i wdzięk Smile
Ja jestem nim zauroczona Embarassed

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group