Autor Wiadomość
Gohan
PostWysłany: Pon 13:14, 30 Sie 2010    Temat postu: Odcinek 8 "Niech olbrzym będzie z tobą"

Jeden z moich ulubionych odcinków, osobiście reżyserowany przez Mistrza. Generalnie świetnie pociągnięcie wątków z pierwszego sezonu, umiejętne stopniowanie napięcia, akcja toczy sie wolno, ale przez całe 90 minut czuje się ten podskórny niepokój. Już od początku wiadomo, że to będzie coś innego. Zaczynamy od wizyty Olbrzyma w pokoju Coopera i dziwacznego, nawiedzonego kelnera - taki właśnie ma być drugi sezon, element nadprzyrodzony będzie w nim odgrywać zasadniczą rolę. Szok i niepokój wywołuje nagłe osiwienie Lelanda i widok krwi na dywanie. Zwieńczeniem tego wszystkiego, jak nagłe przebudzenie Ronette Pulaski. Bob wydający nieludzki krzyk nad ciałem Laury jest bardziej przerażający niż kiedykolwiek. Ten epizod rozpoczyna chyba najbardziej mroczny okres serialu, który znajdzie kulminacje dopiero w odcinku 16. Ale znajdziemy też nieco scen humorystycznych, do najlepszych należy taniec braci Horn i wypadek Andiego, odpowiednio skomentowany przez agenta Rosenfielda: "Jeszcze jedna doniosła chwila w historii zwalczania przestępczości". Jednak ogólnie jest ciemniej i straszniej niż we wszystkich wcześniejszych odcinkach... Czekam na Wasze komentarze...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group