 |
www.lynchland.eu Forum serwisu lynchland.eu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Pon 5:16, 03 Maj 2010 Temat postu: Inne wersje "Piosenek od Lyncha" (do posłuchania) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i oczywiscie do skomentowania. Według mnie nie ma specjalnego "horroru". Niektóre wykonania sie bronią. Zważywszy, że to covery naprawde znanych już piosenek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Pon 14:34, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:33, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na pewno 10 funtów ta płyta nie jest warta. Nie wiem na czym i w jaki sposób ten Pan to nagrywał, dla mnie instrumenty brzmią, jak jakieś tandetne midi. Brak jakiejkolwiek dynamiki dźwięku, wszystkie nuty na jednym poziomie głośności. Dziś na zwykłym domowym komputerze używając darmowego oprogramowania do obróbki dźwięku i kilku prostych wtyczek vst można uzyskać lepszy efekt.
Bronić się mogą niektóre pomysły, jeśli chodzi o aranżację. Jeśli chodzi o wykonanie należałoby mocno popracować, a nie wciskać taki kit ludziom za 10 funciaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Wto 1:56, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Całkowicie nie o ocenę pod względem wartosci rynkowej wyrażonej w funtach mi chodzi Ponieważ i tak każdy kawałek jest w całości dostępny, nawet z tej strony bez żadnych ograniczeń do sciągnięcia w mp3. A i dla brytyjczyków taka cena pewnie to minimum przy nowych płytach (inaczej zarabiają). Fakt, że producenta i reżysera dźwięku z prawdziwego zdarzenia facet nie miał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Wto 2:12, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:09, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam wrażenie, że tu nawet nie o brak profesjonalnego reżysera dźwięku chodzi. Tu ktoś nie miał bladego pojęcia na temat podstaw pracy z urządzeniami, których użył do generowania i obróbki dźwięku. A na koniec wszystko poddał bardzo silnej kompresji - nieuzasadnionej w wypadku tego rodzaju materiału. Poza tym nie rozumiem jak ktoś może usłyszeć np. pseudo-wibrafon? gitarę? (licho wie co to miało być) na początku "Falling" i nie odrzucić takiego brzmienia. To już zakrawa niemal na głuchotę.
Dziś ludzie mają ogromne możliwości do tworzenia przyzwoitej muzyki w zaciszu domowym: sequencery, trackery, wtyczki VST, syntezatory - wszystko za darmo. Wystarczy poświęcić temu trochę czasu, poeksperymentować. Warto to zrobić nawet dla siebie, by mieć trochę pojęcia na temat tworzenia muzyki i nie dać łatwo sobie wcisnąć taniego kitu jako wielkiego muzycznego odkrycia.
Wracając do tego Pana. Plusem jest przyjemny wokal. Drugi plus - facet aranżuje po swojemu. I dobrze, bo cover nie powinien być wiernym odtworzeniem oryginału. Minusy - jakość dźwięku. Niektóre covery absolutnie zjechane vide: "Falling".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Wto 17:29, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 20:09, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pjhmoon napisał: | Całkowicie nie o ocenę pod względem wartosci rynkowej wyrażonej w funtach mi chodzi Ponieważ i tak każdy kawałek jest w całości dostępny, nawet z tej strony bez żadnych ograniczeń do sciągnięcia w mp3. A i dla brytyjczyków taka cena pewnie to minimum przy nowych płytach (inaczej zarabiają). Fakt, że producenta i reżysera dźwięku z prawdziwego zdarzenia facet nie miał. |
mylisz się, większość płyt CD w angielskich sklepach muzycznych kosztuje w granicach 5-7 funtów. Są również oczywiście i po 10 lub nawet 12, ale są to sporadyczne przypadki. Dziwi mnie zatem taka cena płyty, tym bardziej, ze w całości zostałą udostępniona w postaci MP-3. Jakaś schizofreniczna głupota i brak konsekwencji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Wto 20:10, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:18, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Może chodzi o to, że wraz z kupnem CD, kupuje się wszelkie prawa do emisji, powielania i rozpowszechniania. Wtedy bym rozumiał takie działanie.
Skądinąd w porównaniu z muzykami publikującymi za darmo na Jamendo ten Pan wypada blado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Wto 22:48, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
prawdziwek napisał: |
Wracając do tego Pana. Plusem jest przyjemny wokal. Drugi plus - facet aranżuje po swojemu. I dobrze, bo cover nie powinien być wiernym odtworzeniem oryginału. |
Wlasciwie te dwa aspekty jego wykonań tu wymienione głownie swiadczą na plus. Dla mnie to po prostu gosc w typie klubowego wokalisty, ktory zagra cos przywolującego pewien nastrój. I to wszystko. Zamiast grającej szafy taka odmiana - żywe granie. Całkowicie pomijam płytę. Bo gdyby nagrał ją na koncercie byłoby pewnie bardziej OK.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Wto 22:49, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:46, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pjhmoon napisał: | Zamiast grającej szafy taka odmiana - żywe granie. Całkowicie pomijam płytę. Bo gdyby nagrał ją na koncercie byłoby pewnie bardziej OK. |
To trochę ryzykowne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że słychać wyraźnie syntezatory i samplery... Ja nawet do końca nie jestem przekonany, czy gitara nie była samplowana, bo coś taka mało wyrazista...
Zgoda, że jakby temu panu jako wokaliście dodać jakiś porządny band dobrze grający na żywo, to mogłoby być przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Śro 0:49, 05 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|