Forum www.lynchland.eu Strona Główna www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Diuna / Dune (1984)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Diuna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 0:31, 27 Lis 2005    Temat postu: Diuna / Dune (1984)

Filmweb napisał:
Rzecz się dzieje w dalekiej przyszłości. Książę z rodziną zostaje wysłany przez Imperatora na piaszczystą planetę, z której piasków wydobywana jest 'przyprawa'-esencja potrzebna do podróży kosmicznych. Przeprowadzka księcia ułatwia Baronowi Harkonenowi zamach na ród Atrydów, jednak Paulowi, synowi księcia udaje się uciec-dociera on do rdzennych mieszkańców planety i na ich czele szuka pomsty na mordercach swego ojca.

Trzeci obraz Lyncha, ekranizacja słynnej powieści science fiction Franka Herberta. Wielu fanów było zawiedzionych, a i krytyka ostro zmieszała z błotem ten film, po którym zresztą oczekiwano sporych zysków. Zysków nie było, a wg mnie jest to naprawdę dobry film i szczerze nie rozumiem jak może się on nie podobać. Wprawdzie nie czytałem Herberta, więc nie mam punktu odniesienia, ale wcale mi tego nie trzeba. Klimat lynchowy przeniesiony do świata przyszłości, przyjemnie się ogląda.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
weronik




Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: biała chata

PostWysłany: Czw 10:32, 01 Gru 2005    Temat postu:

Masz absolutną rację Smile
Ja też nie czytałam Herberta (ktoś mi streścił kilka tomów, ale słabo pamiętam Smile ) ale widziałąm nową wersje Diuny (bardziej podobno zgadzającej się z książą) ale było powiedzmy szczerze nudna i nijaka Smile

Diuna Lyncha to dla mnie prawie arcydzieło - prawie, bo zakonczenie jest troche niespójne (mam wrażenie, ze zostało nakręcone, zeby jak najszybciej skończyć film). Wiem, ze Lynch był pod naciskiem producentów i do końca chyba nie był zadawolony z filmu, ale mi sie wydaję, że udało mu się zachować swoją wizję filmu (moze gbyby miał wiecej wolnosci efekt byłby jeszcze lepszy).

Do Diuny czesto wracam - uwielbiam jej klimat, głównych aktorów, muzykę i podróże w czasie Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:51, 01 Gru 2005    Temat postu:

no wlasnie, czuć cały czas,że to ręką Lyncha robione
a no o ponoć dużo scen zostało wyciętych
może kiedys jakieś director's cut wyjdzie, ja bym sie zdecydowanie nie pogniewał
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
weronik




Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: biała chata

PostWysłany: Pią 9:31, 02 Gru 2005    Temat postu:

Ja też nie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Qbin2001
Moderator



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Pią 23:46, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Directors Cut nie będzie - Lynch nienawidzi tego filmu i nigdy więcej do niego ręki nie przyłoży.

Istnieje jednak dłuższa wersja telewizyjna (czasami błędnie nazywana 'Directors Cut') z domontowanymi fragmentami, które wylądowały w koszu. Brak w nich dodanych w postprodukcji efektów specjalnych (niebieskich oczu u Fremenów). Kilka (drastycznych) scen z filmu wypadło, sporo dodano, część zaminiono miejscami. Film ma też inny początek (nie ma Irulany, jest nowe wprowadzenie). Film jest w formacie TV (4:3), a nie panoramicznym.

Obraz nie jest sygnowany nazwiskiem Lyncha (sprzeciwił się temu sam Lynch). Reżyseria: Alan Smithee, Scenariusz James Booth (oba nazwiska wykorzytywane kiedy autorzy wycofują nazwiska z czołówki.

Szczerze mówiąc wciąż jeszcze nie widziałem tej wersji w całości...

PS: pokochałem tą wersję, kiedy zobaczyłem koszmarkowatą nową wersję serialową. Brrrrrrrrr....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:47, 08 Kwi 2006    Temat postu:

DC juz istnieje - pisalem o tym a glownej Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Qbin2001
Moderator



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Nie 22:40, 09 Kwi 2006    Temat postu:

hmmmm. podaj mi adresik wątku, bo coś nie mogę znaleźć, a chciałbym w polemikę się wdać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
weronik




Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: biała chata

PostWysłany: Pon 11:06, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Qbin2001 napisał:
PS: pokochałem tą wersję, kiedy zobaczyłem koszmarkowatą nową wersję serialową. Brrrrrrrrr....


Ja ją od razu pokochałąm, a potem zabaczyłąm koszmarną wersje serialową Laughing

Choć muszę przyznać, że dzieci Diuny (3 odcinki) oglądało sieę juz przyuyjemnie, głównie dlatego, że interesowały mnie dalsze losy Diuny Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Qbin2001
Moderator



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Pon 16:40, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Dzieci Diuny nie widziałem jeszcze. Serial Diuna mnie osłabił. "książę" który siedzi przy stole jak amerykański nastolatek który ma wszystko w... nosie. Matka Wielebna z uszami Myszki Mickey (koszmarny strój!). Jessika która raczej mi przyponała panienkę lekkich obyczajów, a nie Bene Gesserit. Zmiany ISTOTNYCH fragmentów książki (choćby ucieczka Paula i Jessiki - tam po raz pierwszy pokazuje jak operuje głosem, a tu figa i jeszcze ratuje ich jakiś statek... brrrr....). Zero stylu, kiczowate efekty specjalne, nijakie czerwie... Nie, dziękuję....

Dzieło Lyncha ma sporo różnic w stosunku do książki, ale ma przynajmniej KLIMAT.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:47, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Qbin: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Qbin2001
Moderator



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Wto 20:37, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Ta druga "rozszerzona wersja" filmu to właśnie wersja Alana Smithee zrobiona dla TV - nie autoryzowana pzrez Lyncha Smile niestety, to NIE JEST wersja REŻYSERSKA.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 12:08, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Ale efekty, muzyka i wide-screen jest Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Qbin2001
Moderator



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Śro 23:02, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Jednakże (po przestudiowaniu informacji na temat tej wersji):
- jest to jeszcze trochę inna wersja wydłużona niż ta z TV (krótsza niż TV, dłuższa niż kinowa - cos pomiędzy).
- jest w formacie 2.35:1 (w nowym prologu zrobionym dla wersji TV obcieto górę i dół ekranu by uzyskać szeroki ekran).
- nie znalazłem informacji, czy są zrobione efekty specjalne w dodanych fragmentach
- Lynch nie ma z tą wersją nic wspólnego Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:10, 19 Lip 2007    Temat postu:

"Diuna" to zdecydowanie jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. (Przynajmniej jeżeli brać pod uwagę kino o artystyczynych aspiracjach.) Wcale nie dziwi mnie to, że Lynch się do niego niechętnie przyznaje. Przyczyny klęski Mistrza są dla mnie jasne:

(1) Film został oparty na kiepskiej literaturze. Nie chodzi mi tu bynajmniej o jej walory czysto estetyczne, lecz o ogólny koncept. Literatura science-fiction daje autorom możliwość komentowania bieżących wydarzeń politycznych i społecznych, jakie się dokonują na ich oczach. Autorzy konstruują możliwe światy, w których uwypuklone są pewne niepokojące ich zjawiska, które dostrzegają wokół siebie. I tak "Diuna" nawiązuje do następujących zjawisk: zimnej wojny, totalitaryzmu, globalizacji i nadmiernej eksploatacji dóbr naturalnych. Przedstawia tu bardzo naiwną spiskową teorię dziejów, wedle której światem rządzą globalne korporacje, którym zimna wojna jest na rękę. Jedna strona owej "zimnej wojny" jest tu prostym zlepkiem stereotypów na temat Związku Radzieckiego. Autor wplata jednak w całą historię również mnóstwo wątków dotyczących indywidualnego rozwoju, inicjacji, poszukiwania własnej drogi życiowej itd. Całość przeplata się nawzajem bez ładu i składu. "Diunie" daleko do subtelności chociażby takiego "Solaris" Lema.

(2) Za ekranizację Diuny wziął się niewłaściwy reżyser, osoba, która jest mało zainteresowana tym, co w literaturze science-fiction najbardziej wartościowe: przedstawienie komentarza do ogólnej sytuacji społecznej bądź politycznej. Lynch to natomiast twórca zainteresowany "wnętrzem" człowieka, jego rozwojem, dojrzewaniem, subiektywnym odczuwaniem rzeczywistości. Elementy science-fiction pojawiły się w "Eraserhead", ale użyte były w zupełnie innej - ekspresjonistycznej - konwencji. Klasyczne science-fiction to gatunek, za który tego typu twórcy w ogóle nie powinni się brać.

W efekcie postał totalny gniot. Takie kino nie zadowoli raczej ani tych, którzy oczekują od kina przyjemnej rozrywki, ani tych, dla których filmy stanowić mają materiał do głębszych przemyśleń. Na szczęście jest to jedyna tego typu wpadka w twórczości Lyncha, i już sam ten fakt, czyni go na tle innych reżyserów, wyjątkową osobistością we współczesnym kinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Twoje ocena filmu:
rewelacja !
15%
 15%  [ 2 ]
bardzo dobry
38%
 38%  [ 5 ]
dobry
23%
 23%  [ 3 ]
może być
15%
 15%  [ 2 ]
kiepski
7%
 7%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 18:57, 19 Lip 2007    Temat postu:

Podzielam zdanie, ze DIUNA nie należy do udanych dzieł LYNCHA. Przyczyny upatrywałbym się raczej w tym, że LYNCH lekkomyślnie zdecydował się na opowieść, której głównym bohaterem i głównym wątkiem tak naprawdę była pewna zbiorowość. LYNCH jednak najlepiej czuje się w eksplorowaniu bardziej kameralnych sytuacji. Interesuje go jednostka, a nie zbiorowość, przynajmniej w wymiarze fabuły filmowej.


Co do twojej diagnozy, czego ma dotyczyć literatura science - fiction to sie nie zgodzę. Literatura ta nie tylko ma komentować bieżące wydarzenia społeczno - polityczne etc. Najbardziej charakterystyczne motywy utworów s-f to umiejscowienie akcji w innych galaktykach, zamknięcie jej na pokładzie statku kosmicznego, wędrówka w czasie, kontakt z obcą cywilizacją. I rzadko kiedy były alegorią bieżących problemów społeczno - politycznych. ERASERHEAD był tyle samo filmem zawierajacym elementy SF, jak każdy jego kolejny film. To, ze w pewnym momencie pojawia się dziwna planeta, która ma kształt mózgu, nie oznacza wcale o jakimś szczególnym elelmencie SF. No, chyba że ze kazde elementy oniryczne potraktujemy z góry jako science - fiction.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Diuna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin