Forum www.lynchland.eu Strona Główna www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kto czego slucha czyli co wam bzyczy w glośnikach ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:46, 03 Lis 2008    Temat postu:

Skoro stare SOAD, to jedziemy:

[link widoczny dla zalogowanych]

To żeby nikomu nie wydawało się, że SOAD to zespół grający przede wszystkim ballady. To jest właśnie oblicze zespołu, które najczęściej ukazuje na swoich płytach. Chyba porównanie do Faith No More jest uzasadnione...

A w związku z niedosytem po odwiedzinach na stronie myspace DT, parę starszych i zarazem ostrzejszych utworów tego zespołu:

"Take a time" [link widoczny dla zalogowanych]
"Pull Me Under" [link widoczny dla zalogowanych]
"6'00" [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Pon 21:19, 03 Lis 2008    Temat postu:

Phideaux - "Doomsday Afternoon" - nie tak rewelacyjne, jak tamto, ale nadal b. fajne i dobrze się tego słucha.

The Gourishankar - jakoś nie mogę się przekonać..

Queen - "You Take My Breath Away" - fajne zdjęcia - klasyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjhmoon




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Pon 22:47, 03 Lis 2008    Temat postu:

jakies rockowe grzybobranie tu widze. To ja czymś innym polecę skoro już lecimy
PRAWATT ------- > http://www.youtube.com/watch?v=thpFQW2rWv0
No coż, po prostu prosze sie w tym zatopić. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:09, 03 Lis 2008    Temat postu:

Kilka uwag natury ogólnej odnośnie poprzednich postów:

1. Wokalistka The Cranberies jest fantastyczna. Szkoda, że brakuje jakiś lepszych i bardziej pomysłowych instrumentalistów w tle. Taki wokal powinien mieć lepszą oprawę niż trzy akordy na krzyż.

2. Alanis Morisette - kolejna fajna wokalistka. Słuchałem jej namiętnie jakieś 12 lat temu. Te utwory z koncertów podobają mi się - pani pokazuje dużo klasy. Jeśli chodzi o utwory studyjne - to dla mnie taka "muzyka śniadaniowa". Takie musli - niby dla każdego coś miłego, każdy to zje ze smakiem i strawi, ale nikt nie nazwie "wykwintnym daniem". Szkoda, bo w moim przekonaniu tę panią stać by było na więcej.

No cóż, po alternatywnych i heavy-metalowych szaleństwach pora znów na coś melancholijnego. Tym razem jednak zamiast samplerów i elektroniki, jedynie melotron i organy hammonda:

Procol Harum - Fires (which burn brightly)
[link widoczny dla zalogowanych]

King Crimson - The Court of the Crimson King
[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz najsentymentalniejsze z sentymentalnych:

Camel - Air Born
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten sam zespół dekadę później - Stationary Traveller
[link widoczny dla zalogowanych]

I u początku kariery - Never Let Go
[link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec, dwie znakomite ballady Genesis:

Firth of fifth [link widoczny dla zalogowanych]

i Carpet Crawlers [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Wto 0:32, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:37, 03 Lis 2008    Temat postu:

Prawatt - całkiem ładne. Zwłaszcza, jak na ambient Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 23:43, 03 Lis 2008    Temat postu:

pjhmoon napisał:
jakies rockowe grzybobranie tu widze. To ja czymś innym polecę skoro już lecimy
PRAWATT ------- > http://www.youtube.com/watch?v=thpFQW2rWv0
No coż, po prostu prosze sie w tym zatopić. Smile



Kapitalny kawałek. Zdaje się, że ekipa z z tej formacji miała coś wspólnego z czołówką polskiego industrialu drugiej połowu lat 80. - SZELEST SPADAJĄCYCH PAPIERKÓW. Szkoda, ze PRAWATT jest tak mało aktywny, i co gorsze, stroni od regularnych wydawnictw muzycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 0:21, 04 Lis 2008    Temat postu:

Skoro postindustrialna psychodelia tutaj się wkradła, w dodatku w polskim wydaniu, polecam grupę ONE INCH OF SHADOW, oraz jej pozostałości po rozwiązaniu się kilka lat temu: MIRT oraz BRASIL AND THE GALLOWBROTHERS BAND.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjhmoon




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Wto 0:40, 04 Lis 2008    Temat postu:

doggod napisał:
pjhmoon napisał:
jakies rockowe grzybobranie tu widze. To ja czymś innym polecę skoro już lecimy
PRAWATT ------- > http://www.youtube.com/watch?v=thpFQW2rWv0
No coż, po prostu prosze sie w tym zatopić. Smile



Kapitalny kawałek. Zdaje się, że ekipa z z tej formacji miała coś wspólnego z czołówką polskiego industrialu drugiej połowu lat 80. - SZELEST SPADAJĄCYCH PAPIERKÓW. Szkoda, ze PRAWATT jest tak mało aktywny, i co gorsze, stroni od regularnych wydawnictw muzycznych.


A to juz nieprawda. [link widoczny dla zalogowanych]
Do zatransferowania nowe wydawnictwo lub na cd (bezposrednio od ekipy). Rozejrzyj sie dokładnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Wto 0:45, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 0:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

pjhmoon napisał:
doggod napisał:
pjhmoon napisał:
jakies rockowe grzybobranie tu widze. To ja czymś innym polecę skoro już lecimy
PRAWATT ------- > http://www.youtube.com/watch?v=thpFQW2rWv0
No coż, po prostu prosze sie w tym zatopić. Smile



Kapitalny kawałek. Zdaje się, że ekipa z z tej formacji miała coś wspólnego z czołówką polskiego industrialu drugiej połowu lat 80. - SZELEST SPADAJĄCYCH PAPIERKÓW. Szkoda, ze PRAWATT jest tak mało aktywny, i co gorsze, stroni od regularnych wydawnictw muzycznych.


A to juz nieprawda. [link widoczny dla zalogowanych] do zatransferowania lub na cd bezposrednio od ekipy.
Rozejrzyj sie dokładnie.


no tak. Szczerze mówiąc nie śledzę na bieżąco poczynań tej grupy, czy też tego rodzaju muzyki, choć mam do niej spory szacunek. W każdym razie dzięki temu postowi zakupię sobie w końcu ich płytę, która miałem kupić już 2 lata temu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 2:31, 04 Lis 2008    Temat postu:

El Pablo napisał:

Cytat:
Ja osobiście wolę starsze utwory Systemu a to jeden z moich ulubionych
1) [link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj coś z IAMX (facet ma ciekawy głos)
2) [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo dobra wersja koncertowa Animal Instinct
3) [link widoczny dla zalogowanych]

Joan Osborne - One Of Us
4) [link widoczny dla zalogowanych]

Nirvana - The Man Who Sold The World klasyka
5) [link widoczny dla zalogowanych]

Tego tu jeszcze chyba nie było stary polski hip hop WWO- Jeszcze będzie czas. W porównaniu do tego co się teraz produkuje to jest naprawdę dobra nuta
6) [link widoczny dla zalogowanych]

Widzę ze Kazik się przewiną więc dorzucę od siebie
Smile
7) [link widoczny dla zalogowanych]
i
Cool [link widoczny dla zalogowanych]



1) Ok.

2) Faktycznie gość ma fajny głos, bo wygląda jak pederasta RazzVery HappyWink.

3) KOCHAM ten utwór!! Very HappyVery Happy Kocham to mało powiedziane, uwielbiam i wielbię, teledysk też jest świetny. Nie wiem czy to już tu zapodawałem - jeśli nie to proszę Very HappyWink:

http://pl.youtube.com/watch?v=U2cwYz9T_3o - The Cranberries – „Animal Instinct“

4) UWIELBIAM TEN KAWAŁEK!! Very HappyWinkRazz

5) Klasyka, ale w jakim wydaniu!!! Jeden z najlepszych, najb. wzruszających i najbardziej uczuciowych kawałków w wykonaniu zespołu, porusza do głębi i jeszcze te nostalgiczne, zawodzące brzmienie.. Mam cały koncert na DVD, a to jest jedna z najlepszych pozycji, choć ciężko wskazać numero uno, bo cały koncert robi wrażenie! Zajebisty kawałek!! Nirvana unplugged rulez! Dali tu zupełnie inny koncert, ale efekt był piorunujący. Trudno nie zauważyć, że świeczki (pomysł Kurta) niechybnie świadczą o tym, że Kurt był w rozsypce, ale w pamięci tych, którzy go słuchali jego głos nigdy nie zamilknie..

6) [link widoczny dla zalogowanych] - niestety to zupełnie mi nie podchodzi, bo nie lubię hip-hopu RazzVery HappyWink.

7) Hehe - Andrzej Gołota!, Gołota!, Gołota!!! Andrzej Gołota!, Gołota!, Gołota!!! Laughing Razz Ta do tej pory pamiętam jak obijał jak wór treningowy Riddicka Bowe'a i obił mu przy okazji jajca, za co sędzia niesłusznie go zdyskwalifikował Laughing, przyczyniając się do tego, że Riddickowi już odechciało się więcej boksować Laughing Very Happy. Swoją drogą w "Wiedźminie" jest fajne nawiązanie do Andrzeja Gołoty Wink Cool Very Happy.

Cool [link widoczny dla zalogowanych] - To też jest zajebioza, dzięki Pablo Smile. Uwielbiam Kazika Very HappySmileWink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 2:58, 04 Lis 2008    Temat postu: -

Prawdziwek napisał:

Cytat:
Skoro stare SOAD, to jedziemy:

1)http://pl.youtube.com/watch?v=3JiJRdZshwo&feature=related

To żeby nikomu nie wydawało się, że SOAD to zespół grający przede wszystkim ballady. To jest właśnie oblicze zespołu, które najczęściej ukazuje na swoich płytach. Chyba porównanie do Faith No More jest uzasadnione...

A w związku z niedosytem po odwiedzinach na stronie myspace DT, parę starszych i zarazem ostrzejszych utworów tego zespołu:

2) "Take a time" [link widoczny dla zalogowanych]
3) "Pull Me Under" [link widoczny dla zalogowanych]
4) "6'00" [link widoczny dla zalogowanych]


1) Hehe, jedno z moich ulubionych dań Very HappyRazz. Lubię je tak samo jak żółwie Ninja Very HappyWinkRazz.

2) Fajny wokal, b. urozmaicona muzyka Very HappyWink, b. ciekawy i oryginalny teledysk, podoba mi się RazzVery HappyWink.

3) Zespół bez wątpienia o ciekawym brzmieniu, a czy to jest ostre, to to kwestia sporna. Znam ostrzej grające zespoły Very HappyRazzWink.

4) Podoba mi się brzmienie zespołu, choć sam kawałek nie aż tak jak poprzednie, ale wokal znowu rządzi Very Happy, nieźle.. Very HappyRazzWink Dzięki Prawus Very HappyRazzWink i jakie barwne brzmienia gitar, super Very HappySmile. Początek słabszy, ale końcówka super i b. mi się podoba wokal.. Instrumentalnie wymiata!! Very HappyRazz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 3:06, 04 Lis 2008    Temat postu:

Swoją drogą, czy ktoś zna jakiś inny poza "One of us" ciekawy kawałek Joan Osbourne? Bo jak się wydaje, to taka artystka jednego utworu.

Co do Kurta i "MTV Unplugged" - jedno jest uderzające: najepiej wypadają dwa covery: "The man who sold the world" i "Plateau", a zwłaszcza ten drugi. Nieco złośliwie mógłbym powiedzieć, że Cobain był przede wszystkim wybitną osobowością, która wniosła odrobinę świeżości do "spopowiałej" w tamtym okresie muzyki rockowej, nie był natomiast, wbrew temu, co niektórzy sądzą, wybitnym kompozytorem, który wymyślił coś, czego wcześniej nie było. Wystarczy np. drobne porównanie ze wczesnym Black Sabbath. Trzeba jednak przyznać: Nirvana się broni w przeciwieństwie do niektórych późniejszych naśladowców jak Allice in Chains, czy Silverchair, wygrywa też porównania z "Kornami", "Linkin Park" itp.

Skoro jesteśmy przy grunge'u - jego drugie (preferowane przeze mnie) zupełnie odmienne od Nirvany oblicze:

[link widoczny dla zalogowanych]

i to [link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe, że jako nastolatek zachwycałem się Nirvaną, a dopiero nie tak dawno przestawiłem się na jej największego, w tamtych czasach konkurenta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Wto 3:16, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 3:21, 04 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
i jakie barwne brzmienia gitar


DT mają jednego z najlepszych technicznie współczesnych gitarzystów - Johna Petriucciego, a ponadto używają brzmiącego jak gitara elektryczna syntezatora. (Tak, tak - tam jest tylko jedna gitara, nie licząc basowej!) Czasem łatwo pomylić solówkę "Pietruchy" z solówkami na klawiszach, albowiem sztukę imitacji opanowali do mistrzostwa. Wokal wymiata natomiast tylko na płytach studyjnych - niestety z racji wieku pan LaBrie nie zawsze daje radę na koncertach, zwłaszcza, gdy porusza się w górnych rejestrach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Wto 3:31, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 3:44, 04 Lis 2008    Temat postu: -

Nie wiem czy nadążę z odpisywaniem i podawaniem jeszcze własnych kawałków, hehe Very HappyRazzSmileWink. No nic, wolę jednak gonić za wiatrakami RazzVery Happy. Po prostu żałuję, że dobra nie mogłaby być dłuższa (ehh - westchnienie Razz). Znowu zarywam noc z powodu muzyki Razz.

Prawdziwek napisał:

Cytat:
Kilka uwag natury ogólnej odnośnie poprzednich postów:

1. Wokalistka The Cranberies jest fantastyczna. Szkoda, że brakuje jakiś lepszych i bardziej pomysłowych instrumentalistów w tle. Taki wokal powinien mieć lepszą oprawę niż trzy akordy na krzyż.

2. Alanis Morisette - kolejna fajna wokalistka. Słuchałem jej namiętnie jakieś 12 lat temu. Te utwory z koncertów podobają mi się - pani pokazuje dużo klasy. Jeśli chodzi o utwory studyjne - to dla mnie taka "muzyka śniadaniowa". Takie musli - niby dla każdego coś miłego, każdy to zje ze smakiem i strawi, ale nikt nie nazwie "wykwintnym daniem". Szkoda, bo w moim przekonaniu tę panią stać by było na więcej.

No cóż, po alternatywnych i heavy-metalowych szaleństwach pora znów na coś melancholijnego. Tym razem jednak zamiast samplerów i elektroniki, jedynie melotron i organy hammonda:

Procol Harum - Fires (which burn brightly)
1) [link widoczny dla zalogowanych]

King Crimson - The Court of the Crimson King
2) [link widoczny dla zalogowanych]

A teraz najsentymentalniejsze z sentymentalnych:

Camel - Air Born
3) [link widoczny dla zalogowanych]

Ten sam zespół dekadę później - Stationary Traveller
4) [link widoczny dla zalogowanych]

I u początku kariery - Never Let Go
5) [link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec, dwie znakomite ballady Genesis:

6) Firth of fifth [link widoczny dla zalogowanych]

i Carpet Crawlers 7) [link widoczny dla zalogowanych]



Co do Alanis - wiesz, dla mnie się skiepściła już na "URS", który był albumem b. przeciętnym i mocno komercyjnym. Najmniej komercyjne i najb. oryginalne brzmienie mozna odnaleźć na "Supposed Former Infatuation Junkie", który jest piękny, jak się wsłucha.. Oczywiście "Jagged Little Pill" też jest dobrym albumem, o jej wcześniej i późniejszej tfurczości wolę nie mówić. Potem "zeszmaciła się", postanowiła "schlebić" tanim gustom przeciętnego słuchacza, wracając do tego co grała kiedyś, czyli do generalnie nazwanego popu..


Teraz uwagi odnośnie utworów, które zaprezentowałeś:

1) B. fajne, prawdziwa uczta dla melomana RazzWink.

2) Kurcze, muzyka by mnie zachwyciła, gdyby nie teledysk, z jednego z moich ulubionych filmów i z jednej z moich ulubionych książek "Milczenia owiec", westchnienie, a to znaczy, że znowu będę musiał obejrzeć lub przeczytać całość (westchnienie). Uwielbiam wprost "Milczenie owiec" (oczywiście książkę bardziej, choć Anthony Hopkins świetnie zagrał) i w ogóle cała książka jest niesamowita (westchnienie). Prawdziwku, czy Ty chcesz, żebym umarł ze wzdychania, bo niedługo oddechu nie będę mógł złapać, po tylu smutnych kawałkach zaserwowanych przez Ciebie? Razz;>.

3) Kocham takie partie fletowe Very HappySmile. Później zdecyd. gorzej.. Sama muzyka nie zachwyca (jest zbyt jednostajna), ale wycisza. Całość ratują partie fletowe, jak i piękne krajobrazy, doskonale komponujące się ze słyszaną muzyką (b. spójny obraz i dobrze skomponowany klip), fajny orzełek SmileWink.

4) Jestem jak najb. na TAK Very HappySmile - piękne widoki i znów ten flet w tle.. Wszystko doskonale ze sobą współgra (muzyka i obraz), a do tego całość niesamowicie koi, a przede wszystkim WYCISZA. Tylko szkoda, że twórcy klipu zabrakło inwencji (albo raczej chęci RazzWink) i później oglądamy znowuż te same zdjęcia RazzSmile. Ten zespół Camel uspokaja mnie trochę jak Pink Floydzi..

5) Fajne, ciekawe wstawki gitarowe, barwne brzmienie fortepianowe (całe sekwencje, aczkolwiek zbyt spokojnie i zbyt sennie, wokal mógłby być ostrzejszy (ledwo przebija się przez muzykę), przez co muzyka nabrałaby większej dynamiki moim zdaniem (ziewa Very HappyWinkRazz). Tym niemniej kolejny dobry, klasyczny można by rzec kawałek od Prawusa Very HappyWinkRazz.

6) Zbyt klasyczne dla mnie, wolę jednak żywsze kawałki, szybsze, z agresywniejszym wokalem i sporym dodatkiem gitar RazzWink, a może po prostu już za dużo ballad RazzVery HappyWink.

7) To samo - to nie mój zespół. Genesis jest dla mnie zbyt statyczne i spokojne. Idealne do posłuchania w tle albo jak się ma problemy z uśnięciem Razz Laughing.


Prawdziwek napisał:
Cytat:

Skoro jesteśmy przy grunge'u - jego drugie (preferowane przeze mnie) zupełnie odmienne od Nirvany oblicze:

1)http://pl.youtube.com/watch?v=9SPMfr38fCA

i to 2) [link widoczny dla zalogowanych]


1) Pearl Jam i "Even Flow" to absolutna klasyka i chyba każdy to słyszał. Zajebisty utwór, kawałek dobrego rocka.. Choć wolę jeszcze szybciej, energiczniej i ostrzej Very HappyRazzWink.

2) Wolę jednak Nirvanę od Pearl Jamu, bo ich muzyka jest dużo żywsza, zdecydowanie szybsza, bogatsza, Kurt ma lepszy wokal. Poza tym Nirvana udanie łączy gatunki (doskonałym przykładem takiego połączenia jest chociażby GENIALNE "Heart-Shaped Box", ale nie tylko): popową kompozycję utworów - refren - zwrotka, popową, wpadającą w ucho melodię, miesza np. z ostrymi "wyładowaniami" w refrenie, kiedy uderza nas kanonada dźwięków, czy z psychodelicznymi przejściami jak w "Drain You" lub z przesterowanym, surowym brzmieniem gitar na "In Utero". W jej muzyce pojawiają się również wpływy punk rocka (jak np. dobrze to widać na płycie "Incesticide"), jak i metalu (co widać chociażby po takim utworze jak "Breed").Pearl Jam ile miał znanych, wielkich kawałków? A słuchałem do tej pory pobieżnie BS i jak na razie uważam, że dużo bardziej urozmaiconą, dopracowaną muzę mają chłopcy z Nirvany. Podobieństwa jakiegoś wielkiego nie zauważyłem. Co do Nirvany jeszcze - każda płyta jest w zasadzie inna - "Bleach" i "Nevermind" różnią się dość znacznie, nie mówiąc o "In Utero", a z kolei zespół było stać stworzyć coś tak pięknego i poetyckiego jak "MTV Unplugged In NY". Również płyta "Incesticide" zasługuje na uwagę, mimo że to gł. strony B singli.. Polecam również jakiś czas temu wydaną składankę z wieloma niedostępnymi na wcześniejszych longplay'ach utworami - jak choćby: "Heartbreaker", "Ain't It Shame", "Opinion" czy całkiem niezły odrzut z sesji "Nevermind" tj. "Old Age" czy "Oh The Guilt". No i Nirvana się nigdy nie "zeszmaciła", nie poszła w komercję..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Wto 5:03, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 12:56, 04 Lis 2008    Temat postu:

pjhmoon napisał:
jakies rockowe grzybobranie tu widze. To ja czymś innym polecę skoro już lecimy
PRAWATT ------- > http://www.youtube.com/watch?v=thpFQW2rWv0
No coż, po prostu prosze sie w tym zatopić. Smile



Właśnie jestem po rozmowach wstępnych z Szymonem A. - współtwórcą PRAWATTA oraz SZELESTU SPADAJĄCYCH PAPIERKÓW - czyli legendy polskiego industrialu z drugiej połowy lat 80. Całkiem możliwe (duże prawdopodobieństwo), że nakładem mojej oficyny wydawniczej ukaże się jakiś stary, industrialny materiał SZELESTU z tamtych lat. Wszystkich zainteresowanych takim rodzajem muzyki odsyłam do swojego profilu na MYSPACE, gdzie na bieżąco są podawane wiadomości na temat nowości wydawniczych, planów i dystrybucji wydawnictw muzycznych. Może tęż odsłuchać niektóre nagrania z opublikowanych przeze mnie płyt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 10 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin