Forum www.lynchland.eu Strona Główna www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kto czego slucha czyli co wam bzyczy w glośnikach ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 1:11, 09 Gru 2008    Temat postu: -

Dziś u mnie najpierw S.O.A.D. - tj. płytki (wpierw) "System Of A Down" - ciekawy i raczej udany debiut zespołu, który sprezentował parę ciekawych nagrań, dając namiastkę swoich możliwości SmileRazzWink oraz "Steal This Album!".

Później przyszła pora na Zeppelinów i ich trzeci album tj. jak łatwo zgadnąć RazzSmileWink "Led Zeppelin III" SmileRazz, a wśród kompozycji tak znane czy też udane kawałki, jak:

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin - "Immigrant Song", utwór ten się chyba doczekał niezliczonej liczby przeróbek SmileRazzWink,

teraz kolejny utwór LD, wprawdzie nie z tej płyty, ale także b. fajny SmileWinkRazz:

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin - "Black Dog", a teraz wracając z powrotem do płyty:

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin“That’s The Way”.


A teraz pora na parę kawałków z mniej podejrzewam znanego, debiutanckiego albumu System Of A Down.. :

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Suite-Pee”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Know”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Sugar" SmileLaughingRazz,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Spiders”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“War?”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.„CUBErt“.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 19:28, 09 Gru 2008    Temat postu: -

Na dziś dzień polecam ostatnią wydaną płytę grupy System Of A Down - "Hypnotize" (od dziś moja ulubiona płyta grupy, wszystkie dosłownie kawałki z płyty mi się podobają SmileWink). W moim odczuciu jest to zespół w najbardziej dojrzałym i przemyślanym wydaniu. A oto wszystkie nagrania po kolei Very HappySmileRazzWink:

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Attack",

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Dreaming" (w. albumowa),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Kill Rock’n Roll”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Hypnotize”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Stealing Society" (w. albumowa),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Tentative",

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“U-Fig” (w połączeniu z fajnym klipem z "Resident Evil 4") - jeden z moich ulubionych od teraz kawałków grupy.. SmileRazzWink,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.„Holy Mountains” (teledysk do “Władcy Pierścieni”),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Vicinity of Obscenity”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“She’s Like Heroin”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Lonely Day”,

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Soldier Side” (music video).

I myliłem się oceniając album na 5, bo oceniam go na 5+ Very HappyRazzSmileWink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Wto 19:32, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 23:09, 09 Gru 2008    Temat postu:

Ok, a teraz przyszła pora na pierwszą płytę Led Zeppelinów, tj. "Led Zeppelin" Very HappyWink, a oto parę wybranych nagrań.. :


[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin - "You Shook Me" (w. z albumu),

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin - "Dazed And Confused" (z albumu),

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin – “Black Mountain Side” (z fotkami Jimmy’ego Page’a),

[link widoczny dla zalogowanych] - Led Zeppelin – “Communication Breakdown” (Earls Court 5-25-75).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Śro 22:49, 10 Gru 2008    Temat postu: -

U mnie dzisiaj chyba najbardziej znana płyta (a może po prostu wyrażę swoje zdanie, że jest cudowna i ma niesamowitą atmosferę, co starczy za cały komentarz i krótko mówiąc podoba mi się bardzo, a przecież dopiero poznaję Floydów, jedno słowo dobrze określi, to czego słucham po prostu KLASA SmileWinkRazzSmile) Pink Floyd, czyli "The Wall", a skoro o niej mowa nie mogło się obyć bez takich kawałków, jak:

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Another Brick In The Wall”,

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd - "The Happiest Days Of Our Lives",

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd - "Mother",

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Young Lust” (LIVE IN THE EARLS COURT 09-08-1980),

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd “One Of My Turns” (klip z filmu “The Wall”),

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Hey You”,

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Comfortably Numb”,

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Run Like Hell”,

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Waiting For The Worms”,

a tutaj w nieco inny wykonaniu, panowie starsi, ale nadal w formie SmileRazzWink:

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz 2 ostatnie utwory z 2-płytowego albumu.. :

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd - "The Trial" - uwielbiam konwencję tego kawałka Very HappySmileWinkRazz, trzeba się wsłuchać, zgasić WSZYSTKIE ŚWIATŁA i całość robi wtedy niesamowite wrażenie! Very Happy,

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd„Outside The Wall” (Updated audio from "Is There Anybody Out There? The Wall Live 1980-81". The video was recorded August 9th, 1980. ).

I na tym na razie zakończę, zrobiliśmy sobie tym samym mały "wypad"/wycieczkę po całej płycie, wspominając o wszystkich ciekawszych kompozycjach z albumu Smile.


A jako że płyta odegrała niebagatelną rolę w rozwoju muzyki, polecam również ten artykuł, gdzie zawarte są podstawowe informacje na temat tego wydawnictwa.. :

[link widoczny dla zalogowanych](album_muzyczny).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Śro 22:52, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Czw 19:18, 11 Gru 2008    Temat postu: -

U mnie dziś Jethro Tull i w wersji skróconej (koncertowej) "Thick As A Brick", na podstawie albumu koncepcyjnego o tym samym tytule SmileRazzVery HappyWink:

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull“Thick As A Brick”.

W wersji całościowej znajdziecie to na albumie.. (dodatkowo wersja koncertowa znajduje się na specjalnym wydaniu wydanym z okazji 25 rocznicy powstania albumu, na którym dostępny jest również wywiad z muzykami na temat powstawania tej płytki..).

I zgadzam się ogólnie z opinią, że nie pasuje za bardzo dzielenie folk-rocka na dwie długie suity składające się na album, w tym względzie lepiej sprawdzają się stosunkowo krótkie kompozycje..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Pią 2:47, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Sob 0:08, 13 Gru 2008    Temat postu: -

Dobra, było sporo popularnego shitu RazzVery Happy, a ciekawe ilu z Was zna ten kawałek RazzWinkSmile:

[link widoczny dla zalogowanych] - System Of A Down - "Johnny",

albo to RazzSmileWink:

[link widoczny dla zalogowanych] - System Of A Down - "The Metro" (Berlin cover).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Nie 2:04, 14 Gru 2008    Temat postu: -

A ciekawe ile osób zna takie nagrania System Of A Down jak:

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Storaged",

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Snowblind” and “DAM” (live),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. - "Honey" (nie żebym jakoś strasznie przepadał za tym kawałkiem, ale że jest dosyć mało popularny jak sądzę, zamieściłem go na łamach forum..).

A tu to samo tylko w znacznie lepszej moim zdaniem wersji, z wcześniejszego okresu ('97 rok na wokandzie):

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Honey”.

A tu jeden z "kawałków" z tych niewydanych bezp. na żadnym studyjnym albumie, który mi się bardziej podoba.. (wiem było, ale zmieniłem podkład, który moim zdaniem bardziej pasuje..):

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“The Metro” (do filmu “Dracula 2000”)

Więcej kiedy indziej Razz.

Aha i jeszcze na dobranoc płyta zespołu Pink Floyd "Animals" i wdzięczne "Pigs On The Wing" Very HappySmileWink (w całości WinkRazz):

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Pigs On The Wing”.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Nie 3:40, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjhmoon




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Pon 1:26, 15 Gru 2008    Temat postu:

Czegos co urzeka. A mianowicie grupy Stilo. Nagrali dotad cztery albumy i nadal ich dzwieki dochodza bardziej z offu niz w szerokim nadawaniu Smile Zreszta lepiej samemu posłuchać.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Koncerty graja raczej okazyjnie. Ich ostatnia plyta to [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Pon 1:26, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 22:30, 16 Gru 2008    Temat postu: -

U mnie dzisiaj na początek był System Of A Down i wybrane kompozycje (gł. koncertówki):

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D. – “Lonely Day”(pierwsze wykonanie “Live”),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Prison Song” (Live - 2005),

[link widoczny dla zalogowanych] - S.O.A.D.“Roulette” (czasem lubię posłuchac balladek SmileRazzWink).


A potem coś w wykonaniu Jethro Tull, chłopaki jak zwykle trzymają poziom tym razem wspinając się na naprawdę niezły poziom z albumem "Songs From The Wood" - pogodny, folkowy album - b. przyjemnie się słucha, lekko wpada w ucho, plus parę kompozycji naprawdę z górnej półki (np. "Hunting Girl"), a zatem panie i panowie, ladies and gentlemen Very HappyRazz, przed wami JT i "Songs From The Wood" RazzSmileWink!!:

http://www.twinpeaks.fora.pl/posting.php?mode=reply&t=7 - Jethro Tull - "Hunting Girl", zakręcony i kapitalny kawałek moim zdaniem.. RazzVery HappyWink,

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull – “Ring Out, Solstice Bells”,

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull – “Velvet Green” (02/10/1977),

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull“The Whistler”.

A teraz jeszcze coś jeszcze z innego wydawnictwa grupy - "Living In The Past" .. :

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull“Witch’s Promise” (album "Living In The Past"),

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull – “Life Is A Long Song” (album "Living In The Past"),

[link widoczny dla zalogowanych] - Jethro Tull – “Song For Jeffrey” (album "Living In The Past").

A teraz walniemy coś z Pinki Pinki Floydów moi drodzy Razz, proponuję kawałek klasyki Razz, osobiście podobają mi się PF tylko wybrane kawałki (oraz album "The Wall" (całościowo), który jest wg mnie wspaniałym dziełem), rozczarowałem się natomiast słuchając albumów "Wish You Were Here" (czyli album dedykowany w całości byłemu członkowi/współzałożycielowi grupy Sydowi Barrettowi, który jak wszyscy doskonale wiemy dostał poplątania zmysłów w efekcie czego musiano wyłączyć go z uczestnictwa w zespole..) czy "Animals" (z tzw. "klasycznego" okresu twórczości grupy..), cały czas poznaję ich muzykę, więc może i więcej wpadnie mi w ucho, ale jak na razie raczej podoba mi się to co znane z ich twórczości.. Najlepszym przykładem na to niech będzie:

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Wish You Were Here” - utwór od zawsze towarzyszący mi Smile..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Wto 22:33, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Wto 22:54, 16 Gru 2008    Temat postu: -

A teraz mały pokaz tego, co się dzieje jak dobre kawałki grup w stylu System Of Down coverują lokalne "gwiazdeczki" i drodzy panie i panowie oto zwyciężczyni tegorocznego konkursu na najgorszy cover świata Very HappyRazz:

[link widoczny dla zalogowanych] - Avril Lavigne - "Chop Suey!" (tylko z nazwy moi Kochani to jest "Chop Suey!" RazzVery Happy).

A na dobranoc coś przyjemnego i kojącego SmileWink:

[link widoczny dla zalogowanych] - Procol Harum – „As Strong As Samson“,

[link widoczny dla zalogowanych] - Procol Harum – “(You Can't) Turn Back The Page”.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Śro 1:08, 17 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Śro 23:53, 17 Gru 2008    Temat postu:

Niezwalającej z nóg, ale jednocześnie ciekawej (oraz przyjemnej w słuchaniu) płyty "Middle" Pink Floydów RazzSmileWink, z jednym utworem moim zdaniem wybijającym się ponad resztę:

[link widoczny dla zalogowanych] - Pink Floyd“Echoes”.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 1:26, 18 Gru 2008    Temat postu:

A ja natomiast, w przeciwieństwie do Introverdera, najbardziej z twórczości Pink Floyd cenię wielką progresywną trójcę czyli:

"Meddle"
"Dark Side of the Moon"
"Wish You Were Here"

Pierwszy za suitę "Echoes" i za to, że kawałki ją poprzedzające są znacznie ciekawsze, niż np. takie wypełniacze z "Atom Heart Mother".
Drugi: Klasyka.
Trzeci: Za wspaniałą suitę "Shine on You Crazy Diamond" i fantastyczne "Welcome to the Machine".

Natomiast "The Wall" fascynował mnie dawno temu, dziś jednak sądzę, że ustępuje tym poprzednim. Po pierwsze - muzycznie jest mniej ciekawie, zbyt wiele patosu i popisów wokalnych (pojękiwań) Watersa, który, nie oszukujmy się, jakiegoś rewelacyjnego głosu nie ma. Po drugie, naiwno-lewackie treści polityczne w niektórych tekstach, nawiązania do różnych wątpliwych teorii psychologicznych - to wszystko nie moja bajka. Wygląda na to, jakby np. za fakt, iż bohater zaprasza do siebie słodkie idiotki, by potem wiążąc się z nimi, traktować je, jak ostatni cham, odpowiadają nauczyciele, matka, faszyzujący politycy prawicowi - tylko nie on sam. Rozumiem, że przez analogię, w ten sposób mogę tłumaczyć zachowania każdego buraka. Fajna ideologia! Poza tym brak klimatu (mało solówek Gilmoura), eksperymentowania też prawie wcale. Sporo poprawnego hard-rocka, ale bez wirtuozerii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Czw 1:27, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Czw 1:41, 18 Gru 2008    Temat postu: -

Cóż cytując może Iana Andersona - a w zasadzie opierając swoją uwagę, o to co sam powiedział, powiem krótko: gusta są różne, mi "The Wall" podoba się po prostu muzycznie, jako dzieło muzyczne (i stanowi w moim odczuciu spójną, nastrojową kompozycję). Wybacz, ale "Meddle" jest wedle mojego uznania i gustu dużo mniej wciągający (a przy okazji kawałek poprzedzający "Echoes" jest wg mnie naprawdę przeciętny, tak jak i wcześniejsze kompozycje, z paroma ciekawymi akcentami po drodze.. - co bynajmniej nie przeszkadza mi posłuchać sobie tego albumu od czasu do czasu) i brakuje mu tego klimatu, jaki miał "The Wall", któremu notabene zarzucasz jego brak RazzLaughing. Po prostu mam inny punkt widzenia na tą sprawę.. Razz 2. Zauważ, że nie krytykuję całego "klasycznego okresu", bo jeśli wziąłbym go całościowo, to co z "Dark Side Of The Moon" (o którym celowo nie napomknąłem i nie wymieniłem go z nazwy, bo muszę go jeszcze poznać..), a 2. "The Wall", który jakby zamyka ten okres jest albumem, który mi się podoba (choć generalnie mogę się zgodzić, że się różni od swoich "poprzedników").. 3. Album "Animals" jak dla mnie poprawne dzieło, bez wielkich upadków, ale i bez jakichś wielkich wzlotów. To co dla mnie działa na korzyść "The Wall" i sprawia, że jest albumem, który się zapamięta na dłużej jest fakt, że kompozycje, choć zazębiające się różnią się od siebie dosyć zasadniczo.. Panuje może podobny klimat, ale na pewno nie jest nudno, podczas gdy "Animals" np. trzyma pewien poziom, ale jakby cały czas muzyka oscyluje wokół podobnej tonacji, dynamiki ("Pigs On The Wing" jest tu kompozycją, która wyróżnia się czymś ekstra, bo jest inna, jest zbudowana zupełnie inaczej niż reszta utworów na płycie) i klimatu.. A reszta? Razz;>.. - zasadniczo nawet nie pamiętam czym specjalnie się nawet rózniły utwory "Dogs", "Sheep" od siebie, poza naturalnie faktem, słyszenia odgłosów różnych (odpowiednio RazzVery Happy) zwierząt w tle.. Very HappyRazz. 4. "Wish You Were" - jak dla mnie album nierówny, wciąż najlepsze wydaje mi się już nieco "zjechane" "Wish You Were Here" (bo dawno nie słyszałem tego kawałka), oczywiście "Shine On You Crazy Diamond" jest utworem zwracającym uwagę, ale w sumie jak się spojrzy na album całościowo, jak przeanalizuję wszystkie "smaczki" czy ciekawy akcenty, które wpadły w ucho, to wg mnie przynajmniej przegrywa dosyć wyraźnie z "The Wall"...

Cytat:
Drugi: Klasyka.


Z tym albumem muszę się jeszcze lepiej zapoznać, ale to co wiem i bez słuchania, to że coś co jest powszechnie uznawane za klasykę, nie znaczy, że mi sie musi podobać, ot co Razz. Podobnie jak "The Wall", podchodzę do każdego albumu neutralnie ani "nie podpalam się", jeśli ktoś pisze o czymś "och" i "ach", ale opinia recenzenta jest dla mnie jedynie wskazówką..



To co bowiem liczy się dla mnie w dobrym albumie - moim subiektywnym spojrzeniu na dane dzieło czy mi się podoba czy nie, jest mianowicie: 1. klimat i fakt czy w tym co słucham jest coś co zaciekawi moje ucho, sprawi, że będę chciał posłuchać tego jeszcze raz i jeszcze raz - a co skłąda się na to - m.in. duża różnorodność i liczne zmiany tempa.. No i fajnie, żeby płytka przez cały czas trzymała poziom i klimat.. Jeśli jest duże urozmaicenie - fajnie, jestem na TAK (jeśli całość ma ręce i nogi), jeśli zaś całość brzmi podobnie, na jedno kopyto i jedyne co wyróżnia zasadniczo kompozycje od siebie są pewne subtelne różnice odnośnie efektów w tle (w stylu beczenie owiec albo szczekanie psów), a dynamika, klimat, wreszcie tempo pozostają te same/zbliżone to generalnie zaczyna mi się nudzić RazzSmile. Dobra, może trochę przesadzam, ale jak się przyrówna nawet/chociazby płytę "Animals", z takimi kompozycjami JT jak np. "Aqualung", to PF w tym wykonaniu i na the JT wypadają blado - jak sam rzekłeś wokal w wykonaniu PF nie jest specjalnie wyróżniający się.. zastosowane środki na "Animals" zbliżone, ogólne tempo zbliżone, kompozycje podobne RazzSmile, jak dla mnie to chociażby wystarczy, żeby powiedzieć, że "Animals" jest po prostu przereklamowany RazzVery Happy. A teraz weźmy JT z takich kawałków jak np. "Aqualung" - różne style (niewidziane zresztą jedynie tu), różne tempa, liczne przejścia, fajny wokal, klimat, jak dla mnie nie ma wątpliwości w stwierdzeniu, którą twórczość danego zespołu wybiorę pewniej na posłuchanie sobie i za bardziej wyrazistą/wyróżniającą się.. czy "Haunting Girl" i jeszcze znajdzie się kilka.. Razz


Oczywiście masz prawo do wielbienia "wielkiej trójcy" (tak samo jak i ja mam prawo woleć "The Wall" od "Animals" Razz), tylko przedstawiam, jak ja to widzę i co skłania mnie ku odwrotnej opinii..

A tak swoją drogą witamy ponownie po długiej przerwie SmileRazz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Czw 2:17, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 3:38, 18 Gru 2008    Temat postu:

"Animals" przereklamowany? O ile mnie pamięć nie myli, że przynajmniej wśród krytyków przeważa raczej opinia, że to właśnie typowy przykład albumu, który choć ambitny i poprawny, zupełnie nie porusza słuchacza. Czyli - że jest ogólnie nudno. Ja tę opinię jak najbardziej podzielam. Właściwie podoba mi się tylko "Dogs". "The Wall" natomiast w przeciwieństwie do "Animals" cenię, ale mniej niż wymienioną trójkę.

Do WYWH przyzwyczajałem się długo, ale wreszcie doceniłem. Nawet takie robiące koszmarne pierwsze wrażenie "Have a Cigar" da się polubić.

Z Meddle warto docenić "One of these days" i "Fearless"

Do swoich ulubionych zaliczam ponadto takie wcześniejsze utwory PF, jak: "Astronomy Domine" (W ogóle wysoko cenię koncertową część albumu "Ummagumma"), "Atom Heart Mother", czy "Remember the Day".

Moje ulubione koncertowe wykonanie "Piesków":
[link widoczny dla zalogowanych]
pozwalające w pełni docenić walory utworu.
I podobnież "Welcome to the Machine", w wersji z chórkami:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Czw 3:47, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjhmoon




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Czw 4:08, 18 Gru 2008    Temat postu:

ostatnio sluchalem w samochodzie w tym roku. W ramach przypomnienia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Czw 4:08, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 21 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin