www.lynchland.eu

RaHu · Gość

CO OZNACZA BŁĘKITNA RÓŻA????

Gość

Niestety na to pytanie nie potrafię odpowiedzedź. W filmie nie zostało to wyjaśnione. Agent specjalny Chester Desmond mówi swojemu partnerowi agentowi Stanleyowi mówi, że tego nie może wyjaśnić. Dla mnie Błękitna Róża oznacza tajemnicę, coś niezrozumiałego, nieodgadnionwgo.

Julius Caligo · Dołączył: 30 Kwi 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Według mnie sprawa spod znaku Błękitnej Róży jest synonimem sprawy, której nie można rozwiązać używając wyłącznie metod opartych na logicznym rozumowaniu, czyli, jak określono to w innym serialu, jest to coś w rodzaju sprawy spod znaku Archiwum X.

konetzke

Temu kto przyniesie Babie Jadze kwiat niebieskiej róży, spełni się jego życzenie!!! Smile

Myślę, że jeżeli Lynch sam nam tego nie wyjaśni (nie przypominam sobie aby kiedykolwiek coś takiego uczynił w odniesieniu do jakiegokolwiek swojego filmu), to nigdy się nie dowiemy tak naprawdę. Nie mam specjalnie zdania na ten temat, zawsze miałem kłopoty z interpretacją poezji itd. Jednakże wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z częścią kodu na określanie różnego rodzaju przestępczości, używanej przez FBI lub grupę agentów dowodzonych przez Gordona Cole'a. Agent Stanley nie był dopuszczony do poziomu informacji spod znaku Błękitnej Róży, dlatego znaczenie tego kodu nie jest mu (i nam) wyjaśnione. O ile się nie mylę, gdzieś później Cooper wspomina o zniknięciu agenta Desmonda Question

, że jest to jedna ze spraw spod "gordonowego" znaku błękitnej róży.

Ślad pojawia się również w Mullholand Drive. Podczas gdy Rita i Betty siedzą w barze Winky's, szukając w gazecie informacji o wypadku, przy ich stoliku widzimy wazon z niebieskimi różami.

Znalazłem nawet takie wyjaśnienie:

Błękitną różę trzeba rozpatrywać w powiązaniu z sukienką (narkotyki) a w odniesieniu do filmu/serialu symbolizuje one rozpracowywanie narkotykowego biznesu Jeana Renault. Następnie mamy Blackie - skrót od Black Rose, która występuje w czarnej sukience. Kiedy w drugim sezonie pojawia się siostra Blackie, ma na sobie niebieską.

albo

Błękitna Róża stanowi odwrotność do czerwonej - czerwień, niejako symbol sił witalnych. Kiedy widzimy twarz martwej Laury Palmer, odcień jej skóry jest jasno niebieski.

Żadna z tych hipotez do mnie nie przemawia...

weronik

Błękitna róża - hm?
Róża jest wg. mnie także symbolem tajemnicy.
Czerwona - witalności i energii seksualnej.
Niebieska może być symbolem śmierci.

Błękitna róża może być zatem symbolem sprawy związanej z tajemnicą, seksem i śmiercią Smile

Gość

Hmmm a nie było to tłumaczone na "FWWM", juz powiem szczerze nie pamiętam dokładnie co i jak ale po tym spotkaniu Chrisa Isaaca i Kifera Sutherlanda na lotnisku m.in. z tą wygiętą panią w czerwonej sukni i z błękitną różą. Potem chyba rozmawiają w jakimś bar&restaurant Smile

i właśnie któryś z nich analizuje dość charaktereystyczny wygląd tejże pani, w tym BŁĘKITNEJ RÓŻY..

Dale

Gość

Hmm...Czyli sprawa Błękitnej róż nadal nie rozwiązana... Zresztą jaka większość kluczowych motywów w TP. Swoją drogą jak staram się coś ''rozwikłać" to zaraz przychodzą mi na myśl słowa Lyncha w odniesieniu do samego Twin Peaks czy innych jego filmów i zawartej w nich symboliki, że to wszystko nie ma żadnego, większego sensu, że to jest tylko zbiór różnych obrazów, motywów... Osobiście odbieram to za kokieterię ze strony Lyncha...ale kto wie?? Wink

Introverder

Nie chcę się sugerować, stąd nie czytam Waszych postów w tym topicu. Przedstawię za to swoją wersję/hipotezę (tez w odniesieniu do "Miasteczka Twin Peaks" nie ośmielę się stawiać, tym bardziej, że nie mam monopolu na rację):

BŁĘKITNA RÓŻA - tak czy siak natrafiłem na treści któregoś z userów wskazujące, iż Błękitna Róża oznacza zagadkową/ tajemniczą sprawę i że oznacza się nią wszystkie tego typu śledztwa. Nie do końca tak jest wg mnie.

Skoro symbolikę Błękitnej Róży "upatruje się" w czymś co charakteryzuje trupa (zabarwienie ciała pozbawionego życia) - dla odróżnienia czerwień oznacza życie, zatem Błękitna Róża jest ostrzeżeniem. Ktoś zginie lub zniknie... Albo chodzi tu o sprawy tajemniczych zabójstw, których granica rozumienia wymyka się ludzkiej logice (ingerencja "mistycznych sił").

3. hipoteza - Jest to sprawa, której trop się urywa (cytując agenta Coopera, w scenie nad Wind River) - sprawa "nierozwiąza/nierozwiązywalna".

Gość

Żadna interpretacja, tylko fragment życia.

---
Powiedziałaś; Znajdź niebieską różę i podaruj mi ją. Znalazłem i podarowałem. Zapytałem; Czemu właśnie niebieską? Uśmiechnęłaś się tylko. Dopiero teraz zrozumiałem, czemu...

Niebieska róża. Nic nie jest takim, jakim się wydaje.

prawdziwek

Pójdźmy następującym tropem. Jak wygląda Julee Cruise, gdy śpiewa "Questions in the world of blue" w FWWM. Czy te kolory czegoś nie przypominają?

A zatem odpowiedź może być związana z treścią piosenki. "Blue" oznacza także smutek. Róża może oznaczać miłość. Wspaniale to koreluje z tekstem piosenki. Po prostu smutki związane z miłością.

Introverder

Być może tak jest, ale zupełnie nie pasuje to z tym w jaki sposób "BŁĘKITNĄ RÓŻĘ" opisują/mówią o niej agenci Chet Desmond, ale przede wszystkim Dale Cooper - brak powiązania. Zapytam inaczej - W jaki sposób można połączyć osobę Teresy Banks z "BŁĘKITNĄ RÓŻĄ" (jeśli ma symbolizować to, o czym mówisz)?

prawdziwek

Po pierwsze, należy pamiętać, że agenci z pierwszej części FWWM poszli niewłaściwym tropem.

Po drugie, mało wiemy o sprawie Teresy Banks. Na ile jej losy mogły jakoś przypominać losy Laury? Tego do końca nie wiadomo.

Po trzecie, mam wrażenie, że interpretowanie "sprawy błękitnej róży" jako sprawy w której komuś grozi śmierć, jest dość trywialne. Tzn. tak na prawdę interpretacja tego symbolu nic nie wnosi do interpretacji całości. Smutki związane z miłością - to już coś innego, mamy tutaj bowiem przedstawioną miłość (może być to zwykła ale również i jakaś perwersyjna miłość) jako PRZYCZYNĘ przedstawionych w filmie z zdarzeń. A to już jest jakaś dodatkowa informacja.

Oczywiście nie wykluczam, że Ty lepiej odgadłeś zamysł Lyncha. Tyle, że wówczas tym gorzej dla reżysera. Po co wprowadzać tego rodzaju symbole, które nic nie wyjaśniają?

Introverder

Skoro moja idea jest trywialna, to posłużę się stosownym cytatem:

prawdziwek

Prostota polega na tym, że apelujemy do najzwyklejszych ludzkich skojarzeń. Np. skoro każdy z nas pije kawę rano po to, aby się dobudzić, to prawdopodobnie znaczenie tego symbolu jest właśnie z tym powiązane. Tak jak mówiłem jednak, że w wypadku Lyncha trzeba brać poprawkę na to, że to będą skojarzenia Amerykanina, który np. chodzi do psychoanalityka, ma porządny samochód (a nie starego malucha), wie, co to Formica, słyszał o Mulholland Drive, czy też Sunset Boulvar itp.

Trywialność to coś zupełnie innego. Chodzi o to, że symbol mówi jedynie to, co skądinąd już i tak dobrze wiemy.