 |
www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Nie 18:11, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| doggod napisał: | | Garnierr napisał: | 9 oznacza dojście do końca,
-przy ataku Mike na Lelanda i Laure- szczekający pies to Bob gdyż słownie nie może atakować Mike aby nie zdemaskować się przed Laura; Mike mówi-wyraz jej twarzy gdy została otwarta-może chodzi o pierwszy gwałt na Laurze i otwarciu jej błony... |
A skąd taki pomysł, że 9 to dojście do końca? Według jakiego systemu kulturowego? "słownie nie moze atakować Mike"? demaskowanie? O rany... I jeszcze pierwszy gwałt... Czy to wazne, który? |
Oczywiście, że ważne. Mike mówi że przed tym była jak blat z formiki czyli gładka i nieskazitelna. A pierwszy gwałt spala te cechy.
Zdecydowanie szczekał jako pies bo gdyby zaczął prowadzić polemikę z Mike Laura mogłaby się wielu rzeczy dowiedzieć lub utwierdziły by ją w jej przypuszczeniach.
9 - koniec, zakończenie wg Ezoteryki Numerologicznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Nie 18:32, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | | doggod napisał: | | Garnierr napisał: | 9 oznacza dojście do końca,
-przy ataku Mike na Lelanda i Laure- szczekający pies to Bob gdyż słownie nie może atakować Mike aby nie zdemaskować się przed Laura; Mike mówi-wyraz jej twarzy gdy została otwarta-może chodzi o pierwszy gwałt na Laurze i otwarciu jej błony... |
A skąd taki pomysł, że 9 to dojście do końca? Według jakiego systemu kulturowego? "słownie nie moze atakować Mike"? demaskowanie? O rany... I jeszcze pierwszy gwałt... Czy to wazne, który? |
Oczywiście, że ważne. Mike mówi że przed tym była jak blat z formiki czyli gładka i nieskazitelna. A pierwszy gwałt spala te cechy.
Zdecydowanie szczekał jako pies bo gdyby zaczął prowadzić polemikę z Mike Laura mogłaby się wielu rzeczy dowiedzieć lub utwierdziły by ją w jej przypuszczeniach.
9 - koniec, zakończenie wg Ezoteryki Numerologicznej. |
Stary, skad to ty wziąłeś, ze MIKE twierdzi, jakoby "ona była głądka i nieskazitelna, jak blat z formiki"? Nic takiego w filmie nie ma. To jakies bzdury. Nie ma czegos takiego, jak EZOTERYKA NUMEROLOGICZNA. Albo jest EZOTERYKA albo NUMEROLOGIA. Zgodnie ze słownikiem symboli, to cyfra 9 była raczej kojarzona ze szczesciem. Nie spotkałem sie, by symbolizowała "koniec/zakonczenie". Najlepiej, jakbys podał jakies źródło, na podstawie którego doszedłeś do takiej interpretacji tej cyfry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 19:07, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| doggod napisał: | | Garnierr napisał: | | doggod napisał: | | Garnierr napisał: | 9 oznacza dojście do końca,
-przy ataku Mike na Lelanda i Laure- szczekający pies to Bob gdyż słownie nie może atakować Mike aby nie zdemaskować się przed Laura; Mike mówi-wyraz jej twarzy gdy została otwarta-może chodzi o pierwszy gwałt na Laurze i otwarciu jej błony... |
A skąd taki pomysł, że 9 to dojście do końca? Według jakiego systemu kulturowego? "słownie nie moze atakować Mike"? demaskowanie? O rany... I jeszcze pierwszy gwałt... Czy to wazne, który? |
Oczywiście, że ważne. Mike mówi że przed tym była jak blat z formiki czyli gładka i nieskazitelna. A pierwszy gwałt spala te cechy.
Zdecydowanie szczekał jako pies bo gdyby zaczął prowadzić polemikę z Mike Laura mogłaby się wielu rzeczy dowiedzieć lub utwierdziły by ją w jej przypuszczeniach.
9 - koniec, zakończenie wg Ezoteryki Numerologicznej. |
Stary, skad to ty wziąłeś, ze MIKE twierdzi, jakoby "ona była głądka i nieskazitelna, jak blat z formiki"? Nic takiego w filmie nie ma. To jakies bzdury. Nie ma czegos takiego, jak EZOTERYKA NUMEROLOGICZNA. Albo jest EZOTERYKA albo NUMEROLOGIA. Zgodnie ze słownikiem symboli, to cyfra 9 była raczej kojarzona ze szczesciem. Nie spotkałem sie, by symbolizowała "koniec/zakonczenie". Najlepiej, jakbys podał jakies źródło, na podstawie którego doszedłeś do takiej interpretacji tej cyfry. |
Nie ma dokładnie słów gładka i nieskazitelna- to me słowa. Tak samo me skojarzenie na temat tego że Laura i jej czystość to blat z formiki. To jest forum i każdy pisze to co uważa jak to napisał Prawdziwek jeśli dobrze pamiętam. Tak uważam i zdania nie zmienię co nie znaczy że Ty masz się z tym zgodzić. Czasem prawda jest inna niż pozory.
W NUMEROLOGII LICZBA 9 OZNACZA KONIEC CYKLU, ZAMKNIĘTY CAŁY CYKL, ZAKOŃCZENIE, CAŁOŚĆ. > [link widoczny dla zalogowanych]
Liczba 9 odpowiadająca ostatniej fazie reprezentuje kontrolę nad własnym losem, satysfakcję i głębokie zrozumienie swojego losu oraz wynikającą z niego akceptację. Znaczenie liczby 9 zawiera w sobie również humanitarność i empatię - [link widoczny dla zalogowanych] > trochę do Laury to pasuje - akceptowała gdyż Nikomu nie mówiła i pomagała innym.
Ciekawe jak to się ma do mitologii tybetańskiej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garnierr dnia Nie 19:13, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Nie 19:16, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wiesz, fajnie byłoby swoją interpretacje popierac jednak analizą. No ale ok, mozesz sobie pisać, co chcesz, tyle ze takie pisanie, bez podparcia sie obrazami lub tekstem, jest niewiele warte.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 19:18, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Nie 19:20, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | | Ciekawe jak to się ma do mitologii tybetańskiej. |
Problem w tym, ze LAURA nie ma nic wspólnego, ani z kultura chińską, ani stricte tybetańską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 19:52, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| doggod napisał: | | wiesz, fajnie byłoby swoją interpretacje popierac jednak analizą. No ale ok, mozesz sobie pisać, co chcesz, tyle ze takie pisanie, bez podparcia sie obrazami lub tekstem, jest niewiele warte. |
Skoro tak bardzo popierasz swą analizę obrazami odpowiedz na Me pytania powyżej odnośnie włóczęgów i pierścienia. Chyba, że Mi intuicja coś więcej podpowie to sam napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Nie 19:58, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | | doggod napisał: | | wiesz, fajnie byłoby swoją interpretacje popierac jednak analizą. No ale ok, mozesz sobie pisać, co chcesz, tyle ze takie pisanie, bez podparcia sie obrazami lub tekstem, jest niewiele warte. |
Skoro tak bardzo popierasz swą analizę obrazami odpowiedz na Me pytania powyżej odnośnie włóczęgów i pierścienia. Chyba, że Mi intuicja coś więcej podpowie to sam napiszę. |
Na twe pytania nie mam ochoty odpowiadać, bo nie widze w tym sensu. Temat pierscienia by7ł juz wielokrotnie podejmowany na tym forum, równeiz przeze mnie. Polecam ci lekture wpisów na tym forum. Tam mozesz co-nie-co znaleźć w sprawach cie interesujacych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 21:20, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Obys widział sens swego Życia, to wystarczy. I tyle w tym nudnym temacie.
Laura nie ma nic wspólnego z mitologia Tybetu ale w tej produkcji przewija sie ten motyw. Ciekawe, że za każdym razem można odczytać coś nowego w filmie. Może i prawdę jak sie połączy wszystkie skojarzenia w całość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 21:21, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam- czy usta, które wsysają kukurydzę na końcu filmu nie należą konkretnie do jakiegoś aktora z Miasteczka? Może to jest powiązane ze sobą.
Ta staruszka która pojawia się w trakcie rewizji przez Agentów kampingu Teresy Banks przypomina Mi przebranego Windoma Earla. A on lubi się przebierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
sycomore
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
| Wysłany: Nie 22:11, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | Tak się zastanawiam- czy usta, które wsysają kukurydzę na końcu filmu nie należą konkretnie do jakiegoś aktora z Miasteczka? Może to jest powiązane ze sobą.
Ta staruszka która pojawia się w trakcie rewizji przez Agentów kampingu Teresy Banks przypomina Mi przebranego Windoma Earla. A on lubi się przebierać. |
Ja obstawiam pol na pol: karła/staruszkę że są zjadaczami garmonbrozji. Ale i tak wielką zagadką jest scena która następuje po: małpka która znajomym głosem czule wypowiada imię..wft..
O którą staruszkę chodzi? O tą brudną (skandalicznie wręcz) która wchodzi patrząc na jedno oko? Nie tylko WE się przeobraża, dobrym przykladem rzeczona staruszka, która raz jest chorą panią Tertmond a raz Chalfont (w filmie wyraznie zajmuje sie czarna magia, poza tym w serialu klamie że nie zna Laury Palmer).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Acanthis
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Czw 16:58, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co do 9 - w tradycji europejskiej jest to symbol nie końca, a raczej spełnienia, takiej całkowitej pełni - dlatego, że dziewięć to spotęgowane trzy, 3 x 3, zaś 3 to już jest pełnia (wytłumaczenie numerologiczne może do tego być takie: np. mężczyzna + kobieta + Bóg; albo np. niebo + ziemia + piekło).
Taka jest tradycyjna numerologia europejska - nie wiem, jakie są tłumaczenie chińskie czy tybetańskie. Ale nie przejmowałbym się sztuczną numerologią z internetu, bo ją często wymyślają w dzisiejszych czasach i zupełnie nie pokrywa się z tym, co siedzi w naszych głowach.
No a zresztą sądzę, że symbolika Twin Peaks jest mimo wszystko bardziej "nasza" niż azjatycka. (Jeśli w ogóle da się ją wpisać w jakikolwiek system  )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Acanthis dnia Czw 17:05, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Skąd: Trzebinia
|
| Wysłany: Czw 17:17, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | | Tak się zastanawiam- czy usta, które wsysają kukurydzę na końcu filmu nie należą konkretnie do jakiegoś aktora z Miasteczka? Może to jest powiązane ze sobą. |
Usta należą do Michaela Andersona - karła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 13:45, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak myślę- Mike krzyczy do Palmera-Boba ukradłeś kukurydzę z puszki. A może winnym jest wnuczek który jak w serialu powoduje że znika ona z talerza i nagle ma ją w dłoniach. Co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
doggod
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Sob 19:39, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Garnierr napisał: | | Tak myślę- Mike krzyczy do Palmera-Boba ukradłeś kukurydzę z puszki. A może winnym jest wnuczek który jak w serialu powoduje że znika ona z talerza i nagle ma ją w dłoniach. Co Wy na to? |
Jesli jest tego winny, to co z tego? Jakie sa tego konsekwencje? Ma jakies to znaczenie w zrozumieniu filmu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 18:28, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Możliwe że nie byłoby konfliktu między Bobem a Mike gdyby nie wnuczek. Możliwe, że ma to przełożenie na codzienność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
